Dzisiaj nic ciekawego na blogu nie będzie (ŁOOOOJJJJ). Dzień upłynął mi w samochodzie w drodze na ślub Robsona (często się tu odzywa). Niestety, jednego chłopa mniej…
Najlepszego, Stary!
A właśnie, wierszyka Młodemu Państwu napisałem:

Podziel się tym artykułem:
