Wiem, że nikt się nad tym nie zastanawia, ale gdyby jednak, to jestem w trakcie remontu i nie mam czasu na w miarę regularne wpisy. Dziękuję za uwagę i zapraszam na świeżo założony profil Q-Bloga na Instagramie.
Premiery kinowe weekendu 09-11.08.2019
Maiden (2019) – Poszedłbym
Takie dokumenty lubię najbardziej. Ciekawy temat, historia, której nie znałem, wykonanie bez kombinowania. Książkowo zrealizowany film dokumentalny. Widziałem już i na spokojnie 8/10. Oto grupa dzielnych kobiet postanawia wziąć udział w prestiżowych regatach dookoła świata. Jest rok 1989, przeciwko sobie mają prawie wszystkich.
Toy Story 4 (2019) – Poszedłbym
Zupełnie nie przewiduję złego filmu animowanego. Zresztą nie przewiduję niczego, bo nie widziałem ani jednej z poprzednich części, więc co ja tu mogę wyrokować. Co za tym idzie Nieposzedłbym byłby naturalną koleją rzeczy, ale wydaje mi się, że spróbuję pójść, jeśli nadarzy się taka okazja.
Upiorne opowieści po zmroku, Scary Stories to Tell in the Dark (2019) – Poszedłbym
Tęsknotę za jakimś dobrym horrorem do obejrzenia w kinie mam sporą, więc spróbować trzeba. A nuż. Pierwowzoru książkowego nie znam, a zwiastun zapowiada straszenie w klasycznym stylu. Klimacik czuć, choć za diabła bym nie powiedział, że akcja tego filmu dzieje się w 1968 roku (sam Romero nie wystarczy). No i nie lubię takich przesadzonych charakteryzacji jak ten pryszczol. (Czyli nie jestem fanem kreatur del Toro, choć wiem, że wykreowano je na podstawie oryginalnych rycin z książki).
Głos Pana, His Master’s Voice (2018) – Nie poszedłbym
Trzeba przyznać, że zwiastun wygląda co najmniej interesująco. No ale internetowe ptaszki ćwierkają, że to kiszka, więc nie będę ryzykował. Poza tym nie ma tu żadnej filozofii – gdyby to było groundbreaking kino, to na pewno słyszelibyśmy o tym filmie dużo wcześniej.
Podziel się tym artykułem: