Wyjątkowo mało w tym roku Dziewiątek (Dziesiątki nie widziano już od ponad półtora roku), dlatego skoro już się trafiła to warto na nią wybrać się do kina. Diego Kapadii to tegoweekendowy pewniak.
Premiery kinowe weekendu 19-21.07.2019
Diego, Diego Maradona (2019) – Poszedłbym
Kapadia w swoim dokumencie w umiejętny sposób rozkłada na czynniki pierwsze wydarzenia, które doprowadziły do upadku sportowca. Skrupulatnie prowadzi przez piłkarskie sukcesy Maradony i pokazuje towarzyszące temu wydarzenia nie tylko w kontekście sportowym, ale przede wszystkim społecznym i politycznym. 9/10. RECENZJA FILMU
I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!, Qu’est-ce qu’on a encore fait au bon Dieu? (2019) – Poszedłbym
Państwo Verneuil za wszelką cenę chcą zatrzymać we Francji cztery córki oraz ich zięciów. Ma wszystko to, co potrzebne do dobrej zabawy. Nawet jeśli nie da się ukryć, że cały potencjał tej multinarodowej historii został zużyty w pierwszej części, a dwójka „leci” już tylko siłą rozpędu. 6/10. RECENZJA FILMU
Król Lew, The Lion King (2019) – Poszedłbym
Nigdy nie widziałem animowanego oryginału, stąd głównie ów Poszedłbym, bo w końcu jest okazja, by zobaczyć, czy mam czego żałować. Wiadomo, że to już nie będzie to samo co 25 lat temu i że raczej poza efektami wizualnymi nie będzie tu czego chwalić, ale ciekawie będzie spojrzeć na ten film świeżym okiem. Bo dla tych, którzy animki widzieli po kilka razy to raczej odgrzewany kotlet i żadne wizualia tego nie zmienią.
Fighter (2019) – Nie poszedłbym
Rozsądek każe wystawić temu pojedynkowi Stramowskiego z Roznerskim Nieposzedłbyma i raczej nie ma tu czego uzasadniać. No ale Underdog był fajny, a i nawet Diablo mnie pozytywnie zaskoczył, więc może i w Fighterze znajdzie się coś więcej niż remake ww. filmu z Lubosem?
Trafikant, Der Trafikant (2018) – Nie poszedłbym
Sympatycznie to wygląda. Na taką nawet Siódemkę w porywach. Do seansu wystarczy chyba jednak telewizor.
Podziel się tym artykułem: