Ej, słuchajcie, głupia historia! W ten weekend w kinie tylko jeden premierowy tytuł, któremu już zdążyłem sieknąć recenzję. Wobec tego szykuje się najbardziej bezsensowny Poszedłbym w historii Q-Bloga. No ale jak mus to mus, nie takie przeciwności losu nie obaliły Poszedłbyma!
Premiery kinowe weekendu 15-18.12.2016
Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie [Rogue One: A Star Wars Story] (2016) – Poszedłbym
Cytując samego siebie:
Widzicie, główny problem – tak Łotr 1. Gwiezdne historie ma problem – jest taki, że składa się z dwóch części. Pierwszej dość nudnej – no przysypiałem – i drugiej, nazwijmy ją właściwą, która jest już bardzo fajna. I powiem szczerze, zresztą pisałem już o tym na Q-Fejsie, że nic wielkiego by się nie stało, gdyby się spóźnić i przyjść w połowie seansu. Przysięgam. 7/10
Cała recenzja TUTAJ. That’s all, folks!
Podziel się tym artykułem: