Nie macie pomysłu na wieczorny seans? No to rozważcie moją propozycję, której inspiracją stał się ten krótki filmik z czasu wolnego kilku Angoli, którzy korzystając z przerwy w treningu wybrali się do faweli, aby odwiedzić kompleks sportowy. A tam młodzi Brazylijczycy przywitali ich pokazem capoeiry. Welbeck i Sturridge próbowali powótrzyć parę ruchów, ale wyszło im to topornie.
Nie da się ukryć, że kiedy słyszy się słowo „capoeira” to pierwsze, co przychodzi na myśl, to film „Tylko dla najlepszych” [„Only the Strong”] z Markiem Dacascosem w roli głównej. Mógłbym tu teraz o nim popisać, ale po co, lepiej go obejrzeć. Na jutubie, z lektorem, polecam:
Podziel się tym artykułem: