…w związku z czym rolę czarnych charakterów w remake’u „Czerwonego świtu” przejęli od nich Północni Koreańczycy.
I wszystko byłoby fajnie, gdyby ten rozpieprzony na pół samolot, który jakoś mnie zniechęcił. Czyli olimpijskiego sezonu ogórkowego ciąg dalszy.
PS. Przy okazji zaliczyłem Wtopę Miesiąca. pewnie jej ślad pozostał w linku do tego wpisu, gdyby ktoś był ciekaw 🙂
Podziel się tym artykułem: