×

Powiem to raz i powiem to krótko

Szczerze współczuję rodzinom ofiar katastrofy w Smoleńsku. Katastrofa to niewyobrażalna i nie do opisania.

Nie zamierzam jednak więcej niż powyższymi dwoma zdaniami rozwodzić się w tym temacie. Nie zamierzam się mądrzyć, pisać smutnych notek (bądź nie pisać w ogóle nic), rozpaczać, oskarżać i powtarzać komunałów, które są już wszędzie – wystarczy kliknąć gdziekolwiek myszką. Jedyne co mogę robić to robić swoje. Hipokryzją z mojej strony byłoby płodzenie bajtów dotyczących wydarzeń dzisiejszego poranka.

Dlatego na blogu nie zmieni się nic. Notki będą pojawiać się tak jak zawsze i takie jak zawsze. Nie oznacza to jednak braku szacunku do kogokolwiek z mojej strony. Po prostu, życie toczy się dalej. A rozpaczanie dla samej idei rozpaczania nic już nie zmieni.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004