Od wczoraj zacząłem powtarzać sobie „Dom”, więc popiołkowy tytuł jest jak najbardziej na miejscu, ale nie o tym chciałem pisać, tylko o zwiastunie „2012”, który właśnie pojawił się w sieci. Do tej pory obejrzeć można było wzorowany na „Lśnieniu” teaser i kilka virali z Woodym Harrelsonem, a teraz mamy zwiastun pełną gębą.
„2012” to najnowszy film Ronalda Emmericha, w którym ten zdolny 😉 reżyser opowie nam historię końca świata wywróżonego nam dawno temu przez Majów (ale nie tych Pszczółków). Nie mogę się już doczekać kolejnych epickich scen wzorem z tej mojej ulubionej z „Pojutrza”, w której bohaterów filmu gonił… mróz 😉 Zmiatająca wszystko z powierzchni ziemi Bazylika św. Piotra ma spore szanse…
Zwiastun „2012”:
Podoba mi się. Dawno w kinie nie było odmóżdżającego blockbustera pełną gębą. Tylko trochę przykro, że ani słowa o Euro 2012. Szczególnie, że londyńska olimpiada się załapała:
A skoro o nowościach to jeszcze świeżutki posterek „Inglourious Basterds”:
Podziel się tym artykułem: