Tak mi się przypomniało pisząc komentarz w jednej z poprzednich notek. Scena z uroczego szwedzkiego filmu o cenzorze, który po zobaczeniu krwawego filmu o zabójczych bobrach (o ile mnie pamięć nie zawodzi, bo bardzo dawno temu oglądałem) wariuje i sam zaczyna zabijać.
Panie i Panowie, „Evil Ed”:
Podziel się tym artykułem: