Dobra, kilkuminutowa scena nakręconym w jednym ujęciu, zawsze robi wrażenie. A kiedy jeszcze wiele się w niej dzieje, to już w ogóle. Poniżej czterominutowa naparzanka nakręcona w tak spektakularny sposób (plus dwie minuty już po cięciu; montażowym takim, a nie na przykład mieczem).
Panie i Panowie, „Tom Yum Goong”:
Podziel się tym artykułem: