×

Krajobraz po bitwie

No i skończył się mundial ale jakoś tak nie widzę, że wrócę tutaj na lepsze. Drugiego bloga nie zamykam i wydaje mi się, że tam więcej się bedzie działo niż tutaj (choć nie jest to pewne) bo tutaj to za bardzo nie mam co pisać w zasadzie, a na pisanie na siłę to przyjdzie czas jesienią. Na razie jest za gorąco żeby za wszelką cenę zwiększać produktywność tego bloga. No chyba, że wydarzy się coś niespodziewanego jak przykot kosmitów czy choćby wizyta Marcina Wrony z TVNem. Tyle, że nie wiem co by się musiało stać żeby tu przyjechali, może gdyby Czarny Pies kogoś w końcu ugryzł…

Parę filmów widziałem. Chce ktoś recki?

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004