×

CO SŁYCHAĆ

Bardzo beznadziejny dzień. Sam nie wiem skąd się przyplątała ta beznadzieja, ale czuję się fatalnie zarówno fizyczni, jak i psychicznie. A jakby tak pierdolnąć to wszystko i wyjechać w Bieszczady…

Dzisiaj zrobiłem sobie wolne od pisania magisterki, ale specjalnie w niczym mnie to nie uszczęśliwiło. Grałem w Space Pilota przypominając sobie flippery z dzieciństwa (zadziwiające, ale po dwudziestu latach, ta gra dalej rządzi), a potem zrobiło się jeszcze melancholijniej, bo odpaliłem „Blood & Tears” Danziga i przypomniałem sobie Abortive Children. Mam na kasecie video wykonanie tej piosenki na jednej z prób. Oprócz niej jest tam też „I’m the One” i „Going Down to Die”, którego coś nie mogę znaleźć do ściągnięcia wrr.

W kwestii magisterki to mam już… policzmy… 76… 19… 95 stron. Całkiem możliwe, że w tym tygodniu skończę. trochę się zdenerwiłem, bo doszły mnie słuchy, że sobie Pani Promotor na narty wyjechała i Jej nie ma, ale jeszcze tego samego dnia dostałem od Niej parę maili. Pierwszy rozdział określiła mianem „interesujacego”, choć dobrze wiem, że to przez grzeczność, bo to zwykła sztampa jest. No, ale jedyne co tam mam do poprawienia, to dodanie paru przypisów. Zapytałem Pani Promotor czy mam dorzucić parę akapitów tekstu skompilowanego z różnych książek, na co odparła, że objętościowo jest w sam raz, a że większość autorów pisze o tym samym, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby znaleźli się i w mojej pracy. Wszystko fajnie, tylko ja nie mam żadnych książek, a wpisywanie w ciemno tytułów mi nie przeszkadza, tylko skąd do nich numery stron wziąć… no nic, będę kombinował. Drugim zastrzeżeniem były kropki po tytułach rozdziałów i podrozdziałów. Dali byście wiarę, że ich tam nie powinno być?

Większe rozterki miałem z rozdziałem czwartym, ale usłyszałem, że droga, którą obrałem jest słuszna więc chyba nie będzie problemu. Szkoda tylko, ze Promotorka z kilku pytań w moich mailach odpowiada tylko na jedno wybrane. W związku z tym myślę, że jak już niby wszystko będzie napisane wg Jej wskazówek, to się okaże, że coś trzeba zmienić. A czasu nie ma za dużo. (Co nie przeszkadza mi się opieprzać).

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004