×

BRAK ZAUEFANIA

Ale głupi ci Rzymianie. Wyczytałem na Onecie, że Warszawa została zaskoczona informacją na temat tego, że w przeciągu najbliższych kilku dni naszą stolicę odwiedzi delegacja UEFA (Europejska Unia Piłkarska, czy jakoś tak) aby sprawdzić jak też postępują prace nad modernizacją infrastruktury sportowej przygotowywanej na ewentualne Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku.

Nie sposób nie zauważyć, że na wzór naszego programu telewizyjnego „Europa da się lubić”, zagranicą powinni czym prędzej zrobić program „Polska da się lubić”. Wtedy UEFA kasy by nie musiała wykładać na podróże, bo przecież od razu wiadomo, że nie zobaczą żadnych postępów w pracy nad stadionami, drogami, bazą hotelową etc. A nie zobaczą ich, bo nikt nic nie robi. „Plany są dopiero w komputerze” mówią główni zainteresowani, ale w to też średnio wierzę. W końcu do wyboru gospodarza mistrzostw zostało AFAIK jeszcze ponad pół roku i ze stuprocentową pewnością można stwierdzić, że do tego czasu nic nie zostanie zrobione. A dlaczego? A dlatego, bo Polak rozumuje tak: „Jasne, zaczniemy robić, nie wybiorą nas i potem będzie straszyć, bo nie będzie kasy żeby dokończyć robotę”. Rozumuje też tak: „Cóż zmieni te pół roku? Żadna różnica czy zaczniemy teraz czy w grudniu – do 2012 roku jeszcze daleko”.

Każdy dobrze wie, że żadnych Mistrzostw Europy w piłce nożnej w Polsce nie będzie, bo niby dlaczego miały by być? Pamięta ktoś ostatnie Mistrzostwa Europy w jakiejś grze zespołowej rozgrywanej u nas? No właśnie. Tymbardziej dziwią te wycieczki członków UEFA do Polski – wystarczyło mnie zapytać o zdanie.

No, ale znalazłem światełko w tunelu! Jak dobrze pójdzie to UEFA wskutek swojej dziwnej decyzji może obudzić się z ręką w nocniku. Przyjadą i z podziwem zauważą, że Polska jako kandydat na gospodarza ME jest krajem idealnym! Jak to możliwe? Ano wystarczy ich zaprowadzić na plac budowy Świątyni Opatrzności Bożej i ściemnić, że to nowoczesne centrum sportowe ma być. Zostało parę dni na przygotowanie odpowiedniego kamuflażu – na ścianach powiesi się koszulki, a przed wejściem postawi pomnik Zbigniewa Bońka. I kto wie, może szanse Polski i Ukrainy na organizację mistrzostw wzrosną.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004