×

„UCIECZKA LOGANA” [„LOGAN’S RUN”]

Wyst.: Michael York, Richard Jordan, Jenny Agutter, Farrah Fawcett-Majors, Peter Ustinov
Reż.: Michael Anderson
Ocena: 4+(6)

Na pierwszy rzut oka straszny wydaje się fakt, że nikt z nas nie dożyje XXIII wieku (czuje się ktoś na siłach?). W XXIII (a może w XXIV… co za róznica) jest fajnie. Ludzie mieszkają sobie w wypasionych miastach co prawda bez mozliwości ich opuszczenia (w końcu Ziemia po nuklearnym holokauście podobno nie jest przyjaznym miejscem) czy choćby popatrzenia na niebo (miasta pokrywają ochronne kopuły) lecz w zamian otrzymują co tylko sobie zamarzą – wszelaką zabawę i rozrywkę no i w ogóle wszystko co kto lubi i potrzebuje. Coś jednak musi być nie tak skoro coraz więcej ludzi chce opuścić tą sielankę nie bacząc na zagrożenie ze strony łowców zajmujących się ich ściganiem i likwidacją (Logan 5 (M.York) to jeden z takich łowców). Wyjaśnieniem tego jest pewnie fakt, że w tym doskonałym świecie ludzie mogą żyć tylko trzydzieści lat (wierzą w szybką reinkarnacje i dobrowolnie pozwalają się pozbawić życia). A może wyjaśnieniem tego jest tajemnicze Sanktuarium, które Logan 5 na zlecienie komputera będzie musiał odnaleźć.
Uff. Rozpisałem się [pisałem to na kartce, po przepisaniu okazało się, że wcale się nie rozpisałem :)]. No, ale to chyba dobrze o filmie świadczy w końcu to głupio, gdy fabułę filmu streścić jednym zdaniem (są tacy, którzy uważają odwrotnie, ale ja do takich nie należę). Tak czy siak widać, że „Ucieczka Logana”  to film s-f skupiający się również na historii, a nie na jej efektownej oprawie. No i bardzo dobrze, bo raczej trudno by było nadal po około trzydziestu latach po premierze robić mu wrażenie na widzu (szczególnie, ze częściowo zrealizowany techniką holograficzną, której wartości (miało toto jakąś wartość?) trudno się domyślić oglądając film w telewizorze – wręcz przeciwnie bez specjalnych okularów wyglada to sztucznie i nierealnie), którego raczej rozbawią plastikowe modele w nim używane. A pomijając te atrakcje (aaa, zapomniałbym jeszcze o śmiesznych kostiumach) film jest całkiem w porządku i przyjemnie się go ogląda (choć pewnie lepszy byłby krótszy jako odcinek „The Outer Limits”). Dodatkowo posiada klimat zbliżony do „Planety małp” i bardzo dobrą rolę Petera Ustinova. No i przez cały seans towarzyszy widzowi uporczywa myśl: „ooo, na pewno oglądał to Juliusz Machulski!”
A na koniec niech mi ktoś przypomni w jakim filmie nazwano „Ucieczkę Logana” najbardziej seksistowskim filmem w historii kina? Od kilkunastu dni mam odpowiedź na końcu języka, a to kurde męczące!

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004