x2
Jeśli tęsknicie za horrorami, jakie kręcili 60 lat temu, oto propozycja dla Was. Bo tak, pod tym spodziewanym w sobotni wieczór tytułem kryje się zupełnie niespodziewana treść. Bo nie dość, że horror (choć bardziej pasowałoby tutaj angielskie określenie: mystery), to jeszcze bollywoodzki! I odpowiadając od razu na nieuchronne pytania: nie, nie tańczą. Choć Bollywood głównie kojarzy się z tańcem i śpiewem, to ostatnie lata w indyjskiej kinematografii jest czasem odchodzenia od przyjętych wcześniej schematów. Pojawia się tam coraz więcej tzw. normalnych filmów i nic dziwnego, że zaczęły pojawiać się i horrory. To nie znaczy, że nigdy wcześniej ich tam nie…
Quentin
07/02/2015
Jeśli tęsknicie za horrorami, jakie kręcili 60 lat temu, oto propozycja dla Was. Bo tak, pod tym spodziewanym w sobotni wieczór tytułem kryje się zupełnie niespodziewana treść. Bo nie dość, że horror (choć bardziej pasowałoby ...
czytaj więcej