Osoby obdarzone wyjątkowym poczuciem humoru mogłyby napisać, że Ohm Shanthi Oshaana to taki malajalamski Boyhood, ale takie porównanie byłoby dla filmu niesprawiedliwe, bo... Zapraszam do recenzji.
czytaj więcejOCENA:
6/10
Zainteresowałem Was tytułem wpisu? Zastanawiacie się, cóż to za film? No to teraz ta gorsza część wiadomości – mowa o malajalamskim filmie Drishyam. Cała reszta się zgadza. Jest trup, jest ogródek, będzie recenzja. A nie ...
czytaj więcej