x2
Strasznie żal mi się zrobiło Austriaków po obejrzeniu, a nawet już w jego trakcie, Złotej Damy. Dostało się im jak mało komu w dzisiejszym kinie rządzącym przez poprawność polityczną. Doprawdy nie było nikogo, kto mógłby się za nimi wstawić? Przecież nawet Korea Północna potrafiła zadbać o to, żeby imperialistyczni filmowcy nie pozwolili sobie za dużo w przypadku Wywiadu ze Słońcem Narodu. A tu strzelanie jak do austriackich kaczek. Naziści okupowali, naziści upokarzali i mordowali Żydów, naziści kradli co popadnie i co tylko im w oko wpadło. Ale już nie miłośnicy NSDAP rzucali im kwiaty pod nogi i nie oni korzystali…
Quentin
19/07/2015
Film Simona Curtisa, choć nakręcony w 2015 roku, można by pokazywać w Starym Kinie. Solidność to za mało. Zapraszam do recenzji.
czytaj więcej