x2
Fajowo, że dodali na Netfliksa kolejny nieamerykański film (w sumie amerykańskie rzadko dodają ;) ), który jakiś czas temu wpadł mi w oko. Nie na tyle, żeby trafić na Listę Do Obejrzenia i nie na tyle, żeby zrozumieć o co w nim chodzi (zwiastun bez angielskich napisów), ale na tyle, żeby po zobaczeniu go w ofercie Netfliksa powiedzieć: o, to jest ten film co to widziałem ciekawy zwiastun, którego nie rozumiałem! I to właściwie wszystko, co dobrego napiszę w tej recenzji :). Recenzja filmu Czarny śnieg, Black Snow/Nieve negra (2017), reż. Martin Hodara. Film dostępny w ofercie Netfliksa. O czym…
Quentin
19/06/2017
Po latach spotyka się dwóch braci, których dawno temu podzieliła rodzinna tragedia. Stawką w ich dogadaniu się: dziewięć milionów dolarów. Recenzja filmu Czarny śnieg.
czytaj więcej