Archiwum tagów rape and revenge

Gwałt po bollywoodzku

"Kill the Rapist" - fot. screen z Youtube

Miała być dzisiaj kolejna część Prevuesów (trailer w miarę na bieżąco TUTAJ), ale wpadłem na inny temat, któremu uznałem, że warto poświęcić notkę. Krótką, jak to zawsze u mnie ;). Zawsze lubiłem i zwracały moją uwagę nieszablonowe akcje marketingowe nowych produkcji filmowych. Interaktywna strona YouTube „Niezniszczalnych”, czy virale z chatroomów, na których bogu ducha winni widzowie orientowali się, że właśnie ...

Czytaj dalej »

WFF 2013 – Wielkie złe wilki [Big Bad Wolves]

WFF 2013 - Wielkie złe wilki [Big Bad Wolves]

Mam od niedawna taką małą ambicję, żeby nie być takim festiwalowym dzieckiem we mgle i rozpoznawać tytuły, jakie pojawią się na WFF-ie. W tym roku to się już nie uda, ale na przyszłość chciałbym móc spojrzeć na jakiś tytuł i powiedzieć „o tym słyszałem idę/o tym słyszałem nie idę”. Dość sprawne poruszanie się po mainstreamie za bardzo kontrastuje u mnie ...

Czytaj dalej »

7 dni, Czarny The Devil`s Double i parę innych

7 dni, Czarny The Devil`s Double i parę innych

Moje życie byłoby prostsze, gdybym potrafił pisać krótko o obejrzanych filmach. To znaczy potrafię, ale za każdym razem czuję, że to za mało i że powinienem więcej, bo… No bo tak. Po prostu. No ale nic, spróbujmy po raz setny w dwóch słowach o kilku filmach napisać. 7 dni [Les 7 jours du talion aka 7 Days] I od razu ...

Czytaj dalej »

Prevues of coming attractions [15.05.2011]

Prevues of coming attractions [15.05.2011]

Straw Dogs Q-Prognoza: – Kolejny gwałt na klasyce. Tym razem na klasycznym filmie Sama Peckinpaha. Zwiastun nie wygląda źle, ale główny problem z tym filmem jest taki, że w ciągu dziesiątek lat, jakie minęły od premiery oryginału powstało już tyle podobnych filmów, że jego temat jest wyjątkowo mało oryginalny. W zasadzie więc tylko magia tytułu zapewne sprawiła, że ten remake ...

Czytaj dalej »

I Saw the Devil aka Akmareul boattda

I Saw the Devil aka Akmareul boattda

Najgłośniejszy przedstawiciel koreańskiej krwawej fali, jaka w tym roku przelała się przez kina w Seulu i okolicach. O filmie w reżyserii Ji-woon Kim – który na swoim koncie ma takie filmy jak „Opowieść o dwóch siostrach” i „Dobry, zły i zakręcony”, który w końcu wypadałoby, żebym skończył oglądać – było głośno na długo przed jego premierą. Co oczywiście z pewnością ...

Czytaj dalej »
www.VD.pl