x2
Trwa dobra passa O.J. Simpsona, który w końcu znów doczekał się zainteresowania, o jakim zawsze marzył. Oczywiście on sam wiele na tym nie skorzysta, bo siedzi w więzieniu i prędko z niego wyjdzie, ale fakt jest taki, że nazwisko O.J. Simpson to punkt wspólny dwóch ogromnie chwalonych produkcji, jakie w tym roku ujrzały światło dzienne. To parę słów o tej drugiej - kilkugodzinnym filmie dokumentalnym produkcji ESPN o życiu O.J. Simpsona. A konkretnie o jego pierwszej części, bo został podzielony na pięć. O.J. Made in America część 1 - recenzja. Komunizm, a sprawa amerykańska Jedną z wad wychowywania się w…
Quentin
13/06/2016
Dobra wiadomość, The Jinx i Making a Murderer doczekały się godnego następcy. Recenzja pierwszej części dokumentalnego serialu O.J. Made in America.
czytaj więcej