x2
Z powtórką tego klasyka radzieckiego kina zbierałem się od dawna. Zebrałem się w końcu wtedy, gdy niespodziewanie odkryłem, że powstał jego remake. Trzasnąłem oba za jednym zamachem. Tak tu cicho o zmierzchu razy dwa Po raz pierwszy z nominowanym do Oscara dla nieanglojęzycznego filmu dziełem Stanisława Rostockiego zetknąłem się we wczesnej młodości. Niewiele z niego pamiętam, ale mam jakieś przebłyski wrażenia, jakie na mnie wywarł. W głowie pozostaje głównie scena śmierci na bagnach, która najwyraźniej musiała wstrząsnąć młodym umysłem Quentina na tyle, że pozostała w jego świadomości do dzisiaj. Domyślać się tylko mogę, że jako niewinne dziecko musiałem zaliczyć minitraumę…
Quentin
29/08/2015
Z powtórką tego klasyka radzieckiego kina zbierałem się od dawna. Zebrałem się w końcu wtedy, gdy niespodziewanie odkryłem, że powstał jego remake. Trzasnąłem oba za jednym zamachem. Tak tu cicho o zmierzchu razy dwa Po ...
czytaj więcej