Miszmasz

No i mamy 2009 rok. Miałem dzisiaj nic nie pisać, ale tak spontanicznie otworzył mi się Notatnik to skrobnę, że żyję i że lista filmów do zrecenzowania się wydłuża tylko zebrać dobre chęci trzeba, a ...

Tak mnie natchnienie naszło, żeby tą krótką notką odkurzyć (dzisiaj mam dzień odkurzania) kategorię „Usenet”. A skoro mowa o kategoriach… co byście powiedzieli na nową: „porno newsy”. Wiadomo, jak jest u mnie ze słomianym zapałem, ...

Wezmę i przetłumaczę. To tak na wypadek, gdyby kogokolwiek to interesowało. Ja wiem, że już jest tłumaczenie, ale kaman! Szybki rzut oka, a tam takie cuda: You have stopped obeying me ever since your dad ...

Co prawda najbardziej banalny tytuł notki na świecie, ale co świecka tradycja to świecka tradycja. Zatem: Wesołych Świąt dla Panów: Wesołych Świąt dla Pań: Wesołych Świąt dla Pań czekających na prezenty:

Wodze fantazji! ;P Na prf-ie się ktoś zapytał: 1. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) wraz z przycumowanym promem  kosmicznym.2. Pięciu astronautów przygotowuje się do snu. Patrzą przez okno i widzą oświetlone Los Angeles…3. Zasypiają. Przygrywa muzyka ...

…będę jurorem na Wyborach Miss Bollywood – Polska? No to już wiecie. Wybory odbędą się 10 stycznia przyszłego roku we Wrocławiu. Gdyby ktoś chciał wystąpić, to generalnie jestem przekupny, więc wiecie 😉 Zasady sformułowane przez ...

—– Original Message —– From: Redakcja Konkursu Blog Roku To: Użytkownicy OnetPoczty Sent: Sunday, December 21, 2008 12:00 AMSubject: Blog Roku 2008 – Weź udział w Konkursie ********************************************Wiadomość przesłana przez: Grupa Onet.pl SAul. Gabrieli Zapolskiej ...

Skończyłem dzisiaj Survivora Gabon, prawie skończyłem Survivora Guatemala, ale bezapelacyjnym hitem środy była Danuta Lato i piosenka „Touch My [hehehe] Heart”:

Z okazji Mikołajek, Asiek dostał od PiW-a i OE-i rzecz widoczną na poniższym obrazku. Czy tylko ja jestem zboczeńcem, czy może komuś jeszcze się to „skojarzyło”? Bo ja na pierwszy rzut oka na prezent, myśli ...

Zostać rasistą jest bardzo prosto. Zaczęło się od tego niewinnego tekstu o tym, jaki to cienki jest scenariusz do czwartego „Gliniarza z Beverly Hills”, a skończyło tak: