x2
Nominowany w kilku kategoriach do wielu koreańskich nagród filmowych (parę nominacji zamieniło się w nagrody) film Kima Seong-huna swoją premierę miał na festiwalu w Cannes. Nie ma tu jednak mowy o żadnym artystycznym, festiwalowym kinie, a o soczystym thrillerze z gatunku, który ja nazywam per Wszystko Się Pieprzy. Jakieś wydarzenie uruchamia lawinę kolejnych, coraz bardziej pokręconych. I z jednej strony to najprostszy chyba sposób na thriller, bo ogranicza go tylko wyobraźnia scenarzysty, a tak naprawdę cudów narracji nie musi dosięgać, a z drugiej byle czym się widza przed ekranem nie utrzyma. I wyznacznikiem jakości "A Hard Night" jest właśnie reakcja…
Quentin
30/11/2014
Nominowany w kilku kategoriach do wielu koreańskich nagród filmowych (parę nominacji zamieniło się w nagrody) film Kima Seong-huna swoją premierę miał na festiwalu w Cannes. Nie ma tu jednak mowy o żadnym artystycznym, festiwalowym kinie, ...
czytaj więcej