Wiosną 1946 roku w leżącym na granicy stanów Teksas i Arkansas mieście Teksarkana doszło do serii morderstw przypisanych seryjnemu zabójcy znanemu pod badassowym pseudonimem Phantom Killer. Zabójca zaatakował w sumie osiem osób, z czego zamordował pięć. Ofiarami mordercy były młode zakochane pary, które spotykały się w alejce zakochanych, odludnym miejscu, w którym młodzi spotykali się, by trochę pogrzeszyć. Napastnika nigdy ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów remake
He’s back! – recenzja filmu Terminator: Genisys
Nikt na niego nie czekał, ale Arnold Schwarzenegger powrócił jako Terminator. I od razu tu napiszę, że Terminator: Genisys jest dobrym filmem! Kto lubi długie teksty pełne nie zawsze a propos akapitów - zapraszam do recenzji.
Czytaj dalej »Nie wchodzi się dwa razy na tę samą deskę surfingową – zwiastun Point Break
Wyreżyserowany przez Kathryn Bigelow oryginalny Na fali [Point Break] zawsze był na mojej liście niedocenianych filmów, które są świetne i każdy powinien je znać. Może tylko mi się zdawało, że rzeczywiście, mało kto Na fali docenia, a może rzeczywiście tak było – cholera wie. Fakt faktem, mimo powszechnego dzisiaj remake’owania co się tylko da, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, ...
Czytaj dalej »Pięciu kretynów i samobójstwo – recenzja filmu Loft
Ostatnio coraz poważniej zaczynam uważać, że Wentworth Miller to jeden z najlepszych żyjących aktorów :). Serio, serio. Scenarzystą jest takim sobie (Stoker był świetny, ale nie dzięki scenariuszowi), ale gdy tylko się pojawia to kradnie każdy show. Czy to na małym ekranie (The Flash), czy na ekranie dużym (The Loft). I bardzo się cieszę, że po długiej nieobecności po zakończeniu ...
Czytaj dalej »12 Monkeys, 1×01
Jeśli nie możesz pokonać wroga to się do niego przyłącz – wydaje się, że to powiedzenie ma coraz lepsze zastosowanie w sytuacji współczesnego kinomana. Żyjemy w epoce recyklingu. Do kin trafiają rebooty i inne qele, a co nie nadaje się zdaniem producentów do takiego zastosowania, zaczyna lądować w telewizji. I możemy się burzyć, że chcielibyśmy coś nowego, świeżego, ale opór ...
Czytaj dalej »Nowy RoboCop będzie do dupy
Niespodziewanie z samego rana zaatakował mnie zwiastun remake’u „RoboCopa”. Specjalnie na ten film nie czekam, a po tym, co zobaczyłem w zwiastunie teraz już wiem, że będzie do dupy. Wylaliśmy na niego trochę pomyj na Q-Fejsie, ale zanim do nich, trailer: [Maciej] [jedyny póki co obrońca nowej wizji SuperGliny] a ja jestem na tak, design mi się podoba, obsada również, ...
Czytaj dalej »U-a-ha, Maniaki dwa
Pamiętajcie, jak gdzieś wyhaczycie konkurs na najgłupszy tytuł czegokolwiek, to zgłoście do niego ten wpis. Na początek cała fura dobrych wiadomości. Dobrych, zakładając, że ktoś w ogóle tęsknił za Q-Blogiem i codziennie go odświeża po trzysta razy (wiem, że nie, mam wgląd do statystyk :P). I już sto razy miał się odezwać z pytaniem, gdzie jestem i wyznaniem, że mu ...
Czytaj dalej »Martwe zło [Evil Dead] (2013)
Nowe „Martwe zło” wzięło mnie zupełnie z zaskoczenia. Tzn. wiedziałem, że powstaje i czekałem na efekt, ale kiedy w piątek zobaczyłem, że jest już w naszych kinach, to strasznie się zdziwiłem (pisałem już o tym, wiem). Do oryginalnych filmów Raimiego stosunku nabożnego nie mam, ale z każdym wiąże się jakaś historia z kinomaniakowego dzieciństwa Q i w przeciwieństwie do filmów ...
Czytaj dalej »Bullet to the Head
Człowiek na parę dni zapuści się w pisaniu bloga i od razu ma wrażenie, że bez pisania mu lepiej, że nie ma co czasu marnować na blogowanie, bo i tak wielkiej kariery z tego nie zrobi, że to, że sramto. A weźże się człowieku w garść, a nie jęcz przez pięć linijek wstępnego akapitu! Ale przynajmniej sporo oglądam – coś ...
Czytaj dalej »Atakujemy 1400
Nie wiem, co mnie podkusiło do ataku na to 1400. Jakie 1400? No 1400 recenzji na Q-Blogu. W tej chwili brakuje do tej liczby tylko 14. Tylko i aż. Bo napisanie czternastu recek za jednym zamachem to nie takie hop siup, jakby się to mogło wydawać. Przy piątej/szóstej nadchodzi kryzys, a do końca w takim momencie jeszcze daleko. No ale ...
Czytaj dalej »