Hehe, ale beka. Wyczytałem właśnie, że Edzia prowadza się z niejakim Piotrem Schrammem. Prawnikiem podobno. Jacha. Edzia niech lepiej zapuści jakiegoś torrenta czy cuś (w wypożyczalni pewnie nie znajdzie) i sobie zanabędzie film Jörga Buttgereita „Schramm: Into a mind of a serial killer”. ten sam z kultową sceną przybijania penisa do taboretu. Swojego własnego! Penisa, a nie taboretu 😛 Albo ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów krrreew
Zjedli Danny`ego DeVito
Pierwszy jestem do hew fanu z gore, ale ta reklama jakoś mi nie podeszła…
Czytaj dalej »True Blood – w końcu…
…znalazł się jakiś powód, żeby rzucić okiem na ten wampirial: Jak to niewiele ludziom potrzeba do tego, żeby się oburzać… 😛
Czytaj dalej »Nie mogę się zdecydować
Opad wszystkich sześciu kończyn czy film, na który czekam bardziej niż na inne? Pierwsza reakcja to opad kończyn i przeciągłe „nieeee”. ale druga po obejrzeniu trailera już o wiele lepsza. Trailera, którego się nie spodziewałem. Filmu, o którego remake’u nie słyszałem aż do dzisiaj do 13:13. Już na jesieni w kinach zawita remake okrytego złą sławą filmu Meira Zarchiego – ...
Czytaj dalej »Pierwsze 6/6 2010 roku?
A przynajmniej na to się zapowiada. Obejrzałem dopiero pierwsze 10 minut i jak na razie nic nie wskazuje na to, że ocena będzie niższa… Tylko jeden ninja został zraniony podczas kręcenia tego filmu. Reszta została zabita…
Czytaj dalej »Przed burzą [Storm Warning]
Australijczyk i Francuzka wybierają się łódeczką na ryby. Idzie im całkiem nieźle, aż tu nagle zbiera się na burzę i trzeba wracać. Problem w tym, że gubią drogę i wkrótce błąkają się bez celu po opustoszałej okolicy łódkę zostawiwszy na mieliźnie. I jak to zwykle bywa w przypadku opustoszałych okolic – pierwszy napotkany człowiek, a właściwie trójka ludzi, okazuje się ...
Czytaj dalej »Poznajcie mój ulubiony film
A jeśli nie ulubiony to na pewno jeden z ulubionych. W Złotej Erze Video obejrzeć go było można pod zachęcającym wszystkich maniaków Święta Dziękczynienia tytułem „Polowanie na indyki” i nadawał się znakomicie do tego, żeby komuś zrobić psikusa i patrzeć jak zasłania oczy przed jego okropnościami. Sprawdziłem osobiście, więc nie wymyślam nie wiadomo czego. Kto wie, może jeden z moich ...
Czytaj dalej »