Minutę po wyjściu z przedpremierowego, proszonego pokazu najnowszego filmu George’a Millera przysiadłem sobie chwilę z Aśkiem na jednym z foteli i trochę przysłuchiwałem się wrażeniom reszty widowni. Jeden z widzów, średnio zadowolonym głosem przekonywał znajomych, że Mad Max: Na drodze gniewu to dla niego całkowicie abstrakcyjny film. Nie wiem po jaką cholerę tu przylazł ;). Kto śledzi Q-Fejsa ten wie już ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów kino akcji
Krótkie spięcie 3 – recenzja filmu Chappie
Trudno powiedzieć o facecie, który nakręcił do tej pory dwa filmy, z których jeden był naprawdę porządny, że nie lubi się jego filmów. No ale taka refleksja zawsze przychodzi mi do głowy, gdy mowa o Neillu Blomkampie. Uważam, że nie ma w głowie nic więcej niż pomysł na jeden film i kurczowo się go trzyma udając, że kręci coś nowego. ...
Czytaj dalej »Nocny pościg, Run All Night, 2015 – recenzja
Złośliwi twierdzą, że jeśli w ostatnich latach widziało się choć jeden film z Liamem Neesonem, to widziało się wszystkie filmy z Liamem Neesonem. Nie zawsze się to sprawdza, choć w przypadku Nocnego pościgu pasuje jak ulał. Nocny pościg to dokładnie taki film, jak go sobie można wyobrazić słysząc sformułowanie „film z Neesonem”. I nie widzę w tym niczego złego. Ostatecznie ...
Czytaj dalej »Szybcy i wściekli 7, czyli mózg w pozycji OFF
Jedna z najbardziej oczekiwanych premier roku nie zawodzi. Dla swoich wiernych widzów ma dokładnie to, czego powinni się po niej spodziewać. Zaś reszta widzów zdaje się jej nie obchodzić. I nie ma się co dziwić. Nieprzypadkowo przygody Doma, Briana i kolegów doczekały się już siódmej odsłony (choć trzeba zaznaczyć, że już trójka (Szybcy i wściekli: Tokio Drift) miała być ich ...
Czytaj dalej »Panzehir aka Antidote
Tej jesieni naoglądałem się tureckiego kina więcej niż przez całe życie. I choć może nie zawsze były to jakieś wybitne produkcje, to zdaje się, że Turcy postanowili spróbować swoich sił w kinie gatunkowym i ruszyć z nim w świat. Czy rozrywka rodem spod Ankary ma szansę powalczyć z amerykańskim kinem rozrywkowym? Nonono, Asiek byłaby ze mnie dumna. Lid z tezą ...
Czytaj dalej »Niezniszczalni 3 [The Expendables 3]
Powiem szczerze, że czasem nie rozumiem tego świata. Weźmy takich „Niezniszczalnych”. Byc może tak dobieram znajomych i stąd to wrażenie, ale wydaje mi się, że większość się nakręca każdym newsem na temat tej serii i każdym aktorem przymierzanym do obsady. Każdy też ma swoje propozycje obsady i swoje dawno zapomniane gwiazdy, które można by odkurzyć i obsadzić. W skrócie: szum ...
Czytaj dalej »The Raid 2
Było tylko kwestią czasu, kiedy doczekamy się sequela „The Raid: Redemption„. Ogromna popularność pierwszego filmu nie pozostawiała wątpliwości, że to nie koniec przygody w towarzystwie dzielnego policjanta Ramy, który musi się sporo napocić, żeby przeżyć. I choć reżyser filmu – najgorętsze nazwisko ostatnich lat: Gareth Evans – zapewniał, że jego film od początku zaplanowany był jako trylogia, to raczej nie ...
Czytaj dalej »From Asia with Guns and Drugs
And the Oscar za najgłupszy tytuł goes to me. Ciężki weekend za mną, nie było czasu nawet nic obejrzeć i moja średnia seansów w roku 2014 troszkę spadła. Na dodatek dołożyli igrzyskami i już w ogóle nie ma czasu na filmy. Ale dam radę, kto jak nie ja! W poszukiwaniu pozytywów tego stanu rzeczy odnalazłem coś takiego, że film obejrzany ...
Czytaj dalej »Film, który miał być Rambem
Współpraca pomiędzy Stallone a Stathamem wkroczyła na kolejny level. To już nie tylko wspólne rozpieprzanie wrogów w „Niezniszczalnych„, ale teraz Jason gra tak, jak mu Sly napisze. Szkoda tylko, że nie bardzo da się to oglądać. Wieść gminna niesie, że scenariusz „Homefront” pierwotnie miał być scenariuszem piątej części przygód Rambo. Zapewne nie kropka w kropkę, ale główny zamysł był taki ...
Czytaj dalej »Ninja – Shadow of a Tear
Święta idą, nie ma czasu na blogowanie, bigos trzeba robić… Bigos robi też ze swoich przeciwników Ben Affleck Kina Kopanego, czyli Scott Adkins w drugiej części „Ninji”. Pierwszy „Ninja„ był marny i choć przywołał sentyment do zapomnianego subgenre’a i zalał ekran krwią, to nie sprawdził się będąc mierną produkcją C-klasy (choć z sentymentu oceniłem go nieźle, jakby ktoś się czepiał ...
Czytaj dalej »