Samowolka Szału takiego jak „Psy” ten film Feliksa Falka nie wywołał, ale i tak kaseta z nim krążyła z ręki do ręki w towarzyszących przekazaniom uwagach typu „zajebiste!” (choć wtedy chyba jeszcze tego słowa nie było?), „drugie Psy” itp. Polskie kino, którym zwykły nastolatek mógłby się zachwycać było do debiutu Pasikowskiego w zaiste ciemnej dupie, więc pojawienie się każdego „kultowego ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów film obyczajowy
Droga życia [The Way]
Był taki okres w Złotej Erze Wideo, że w co drugim filmie mogliśmy zobaczyć Emilio Esteveza. Człowiek (w sensie ja, a nie Emilio ) nie miał internetu i tylko zachodził w głowę, czemu koleś nazywa się Estevez, skoro jego ojcem jest Martin Sheen (miało się te problemy). Ale to tylko w przerwach między jednym a drugim filmem z jego udziałem, ...
Czytaj dalej »Kupiliśmy zoo [We Bought a Zoo]
Oczywiście. Można pisać recenzje na sześć milionów znaków pełne narzekania na to, że ich autorowi nie chce się nic oglądać i wobec tego nie ma o czym pisać. Upstrzone słowami i wyrażeniami typu „generalnie”, „tak czy siak”, „i choć” czy „reasumując”. Ale można też zacytować Aśka, który po obejrzeniu 2/3 filmu z tytułu tej notki stwierdził smarkając: „Gdyby nie zwierzątka ...
Czytaj dalej »Projekt 2000 (Część 38)
Szczęki [Jaws] Są filmy nakręcone za tysiąc dolarów, które zna pięć osób na krzyż, o których jestem w stanie napisać kiedy pierwszy raz je widziałem, jakie wrażenie na mnie zrobiły, jak przezywałem seans i czy wycinałem po nim z blachy gwiazdki ninja. Są też filmy, które są niezaprzeczalną klasyką kina, podstawą edukacji filmowej i milowymi krokami w historii kinematografii. Filmy, ...
Czytaj dalej »Footloose [2011]
Zwykle nie mam problemu z filmami. Rzucam ocenami na lewo i prawo. Jednemu daję 4, drugiemu 8, trzeciemu 1 z minusem (ze dwa razy chyba coś takiego się zdarzyło) i śpię spokojnie. Tymczasem w przypadku opisywanego filmu jakakolwiek ocena wydaje mi się niewłaściwa. Głównie dlatego, że to nie jest taki zły film. Jego problem tkwi w tym, że jest to ...
Czytaj dalej »Projekt 2000 (Część 28)
Dzisiaj odmiana – zamiast kolejnego opisywania filmów ze spisu, którego i tak na oczy nie widzieliście i mogę Wam wciskać kit, że akurat ten film jest następny, a i tak się nie zorientujecie – parę tytułów dobrych filmów, które nie wiedzieć czemu nie cieszą się aż takim uznaniem jak wg mnie powinny. Nie będzie tu pewnie żadnych tytułów, których nie ...
Czytaj dalej »