Odrabiania czas… Julie i Julia [Julie & Julia] Julie Powell, niespełniona mieszkanka Nowego Jorku podejmuje wyzwanie Actimela. Zobowiązuje się opisać na swoim blogu wszystkie potrawy z książki swojej kulinarnej guru – Julii Child. Zmagania te poprzetykane są scenkami rodzajowymi z Francji, gdzie Julia Child rozpoczyna swoją przygodę z gotowaniem na serio. Lekkostrawnie i przyjemnie, czyli komedia obyczajowa o gotowaniu i ...
Czytaj dalej »Archiwum tagów film dokumentalny
Super, Hop, American Grindhouse, Księżniczka Żaba
O rany, ale mi się nic nie chce… I po tym niewątpliwym zachęceniu do dalszej lektury zapraszam na kolejną porcję skróconych recek filmów, których znów uzbierała się cała kupa. Nie mylić z tą drugą kupą! Hop Każdego roku filmy o Bożym Narodzeniu zarabiają od października po wrzesień całą furę pieniędzy. Inaczej jest w przypadku Wielkanocy – można spuchnąć, a i ...
Czytaj dalej »Zew wolności [Beats of Freedom]
Zdążyłem się już przyzwyczaić (i wszyscy pewnie razem ze mną też), że w przypadku filmów produkowanych przez TVN i wyświetlanych w kinie – schemat działania jest podobny (w sumie to tylko dopasowanie się do współczesnych kinowych trendów, więc nie wiem, dlaczego akurat paluchem w TVN wskazuje, ale jakoś mam wrażenie, że oni sztukę ściemniania opanowali do innej perfekcji; nie wiem ...
Czytaj dalej »Paradise Lost: The Child Murders at Robin Hood Hills, Revelations
Będą spoilery, bo inaczej się nie da. Z drugiej strony to dokumenty z 1996 i 2000 roku, więc jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że kogoś zmartwią jakiekolwiek spoilery dotyczące tych produkcji. Zresztą i tak nikt póki co tego nie przeczyta, bo blog od wczoraj leży i kwiczy przez moją chciwość 😛 (nieaktualne, dużo się zmieniło w trakcie pisania) Na początku ...
Czytaj dalej »Paradise Lost: The Child Murders at Robin Hood Hills, Revelations
Będą spoilery, bo inaczej się nie da. Z drugiej strony to dokumenty z 1996 i 2000 roku, więc jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że kogoś zmartwią jakiekolwiek spoilery dotyczące tych produkcji. Zresztą i tak nikt póki co tego nie przeczyta, bo blog od wczoraj leży i kwiczy przez moją chciwość 😛 (nieaktualne, dużo się zmieniło w trakcie pisania) Na początku ...
Czytaj dalej »