Archiwum tagów dramat sensacyjny

Gość [The Guest]

Gość [The Guest]

Dobra, pora zrzucić z siebie ten ciężar (przyjemny, ale jednak ciężar). Na „Gościa” czekałem już od dłuższego czasu, zanim zaczęło pojawiać się o nim coraz więcej opinii. I z każdą z nich zastanawiałem się jeszcze bardziej, co takiego można zobaczyć w filmie Wingarda, że praktycznie nikt na niego nie narzeka. 91% na RottenTomatoes mówi samo za siebie. Doszedłem w końcu ...

Czytaj dalej »

Bez litości [The Equalizer]

Bez litości [The Equalizer]

Robert McCall jest cichym i zdyscyplinowanym pracownikiem Castoramy. Zawsze pomoże, o każdej porze, o mój Boże! Przychodzi rano do pracy, robi co się od niego oczekuje i na nic się nie skarży. Potem wraca do domu. Tam dopada go bezsenność, którą zabija w lokalnej knajpce przy lekturze i herbacie. Także w tejże knajpce prowadzi rozmowy o literaturze i życiu z ...

Czytaj dalej »

Blue Ruin

Blue Ruin

Nie wiem, skąd mi się to wzięło, ale byłem przekonany, że „Blue Ruin”* to fabularny debiut reżyserski Jeremy’ego Saulniera. Rzecz o tyle ważna, bo już miałem cały wstęp o tym, jak to powinny wyglądać debiutanckie filmy reżyserów, którzy chcieliby z miejsca zrobić karierę, a nie czekać na jakiś wielki przełom nie wiadomo skąd. Niestety, to drugi film w jego karierze ...

Czytaj dalej »

Projekt PPTR, odc. 2

Projekt PPTR, odc. 2

Czytając recki przynajmniej kilka razy natknęliście się już na pewno na wstawki, w których wkurzam się, że nie mam na Q-Blogu recenzji jakiegoś filmu, o której jestem przekonany, że ją pisałem. Piszę reckę, powołuję się na jakiś film, kukam w zakładki, żeby zalinkować do niego, a tu głośny DAFAK!? Cicho, głucho, ciemno wszędzie… No i koncepcja jest taka, żeby zamiast ...

Czytaj dalej »

Czerwony stan [Red State]

Czerwony stan [Red State]

Trochę generalizując – reżyserów można podzielić na naprawdę niewiele grup „zawodowych”. Są tacy, pewnie najczęściej występujący w naturze, którzy przez całe swoje życie kręcą przeciętne filmy (bo jeśli by kręcili filmy mniej przeciętne to szybko by skończyli karierę), są tacy, którzy nakręcili jeden wybitny film, a potem nawet nie zbliżają się kolejnymi filmami do jego poziomu, ale kręcą dalej, bo ...

Czytaj dalej »

Tower Heist, Służące, Texas Killing Fields

Tower Heist, Służące, Texas Killing Fields

W związku z bliżej nieokreśloną i mam nadzieję krótkotrwałą niechęć do pisania recek, jaka mnie ostatnio dopadła postaram się w dwóch słowach opisać kilka (miało być więcej, ale po napisaniu notki już wiem, że będą tylko trzy) obejrzanych ostatnio filmów. A może to nie niechęć, a po prostu poniedziałek i opad rąk z powodu nieprzyzwoitej ilości nowych odcinków seriali do ...

Czytaj dalej »
www.VD.pl