Susanne, you’re all that I wanted of a girlYou’re all that I need in the worldI’m your child, make me blush, drive me wildSusanne, you’re all that I wanted When I met you I was ...
DZIEŃ JEDENASTY Dzień jedenasty rozpoczął się jak zwykle od wyścigów kajakarzy, w których startowała dwójka naszych zawodników. Oboje z nich awansowali do półfinałów, co jednak nie było jakimś tam cudem, bo trzeba się było starać ...
No i co się tak na mnie dziwnie patrzycie? Co? Że co obiecałem? Aaaa! Że skończę z prowokacyjnymi tytułami, tak? No i o co chodzi, przecież skończyłem? Serio serio. Patrzę właśnie na zegarek i jest ...
To już chyba ostatni z serii tytułowych eksperymentów, bo w sumie żal mi tak naciągać biednych ludzi spodziewających się taniej, blogowej sensacji… Taaaaa 🙂 W każdym bądź razie pomysł addy’ego zasługuje na wypróbowanie i nagrodę ...
No i po meczu. Fajnie, że nie muszę pisać „a nie mówiłem” 🙂 Choć z drugiej strony tak jak się spodziewałem, prawda leży po środku. No, ale trudno narzekać na zwycięstwo 3:0 odniesione na wyjeździe, ...
All my bags are packedI’m ready to goI’m standin’ here outside your doorI hate to wake you up to say goodbyeBut the dawn is breakin’It’s early mornThe taxi’s waitin’He’s blowin’ his hornAlready I’m so lonesomeI ...
Tak sobie właśnie zauważyłem, że tytuły wpisów mają wielkie znaczenie! W końcu wisi nowo dodana notka na stronie głównej blogów i kusi swoim tytułem odwiedzających te strony. A od chwytliwego tytułu to już tylko krok ...
Es gibt Tage, die sollten nie enden und Nächte, die sollten nie gehen. Es gibt Zeiten, da werde ich ganz ruhig und dann kann ich die Welt nüchtern sehen Doch meistens ist es wie immer: ...
DZIEŃ PIĄTY Moją relację z dnia piątego zacznijmy od występu znanej nam już „pechoboistki” Pauliny Barzyckiej, która jak już mówiłem zasługuje za swój występ na olimpiadzie na duże brawa, ale nie sposób się jednak oprzeć ...