– Każdy zamek można otworzyć kartą kredytową, bądź w ostateczności kopniakiem. Wyjątkiem jest sytuacja, w której za otwieranymi drzwiami szaleje pożar, a w łóżeczku śpi pozostawione dziecko. – Każdy sejf można otworzyć przy pomocy stetoskopu. – Na wielu instrumentach (najczęściej gitarach czy akordeonach) można z powodzeniem grać bez poruszania palcami. Efektu może pozazdrościć niejeden wirtuoz. – Wszystkie numery telefonów zaczynają ...
Czytaj dalej »Author Archives: Quentin
TEORIA CZĄSTEK WIRTUALNYCH
Na tropie cząstek Nie wszystkie zjawiska dają sie zaobserwować naszym nieuzbrojonym okiem. Tak np., aby zaobserwować przepływ prądu posługujemy się amperomierzem, aby zmierzyć długość danego obiektu, używamy przymiaru (niesłusznie nazywanego linijką).Postarajmy się zaobserwować cząstki wirtualne.W lesie, czy zagajniku, w szczególności jeśli są to tereny podmiejskie, przesuwają się między drzewami chwiejne postacie. To nietrzeźwi. Pamiętając, że prawdziwy badacz nie cofa się ...
Czytaj dalej »POZNANIACY! STRZEŻCIE SIĘ!
Wygrzebane na pręgierzu przez Robsona: http://www.pizzeria.milano.prv.pl/
Czytaj dalej »DZIEŃ 61
„Nigdy nie mógłbym być kobietą ponieważ cały dzień bym siedział w domu i bawił się moimi piersiami.” – „L.A.Story” *** Ale wstyd! Były dwa cytaty na dzień numer 58! Ze wstydu chowam głowę w piasek tak, że widać tylko… yyyy….
Czytaj dalej »ZIMOWY KOSZMAR
Fargo powróciło ze zdwojoną mocą. Za oknem szaleństwo w kolorze wściekłobiałym. Śnieg atakuje z góry, śnieg atakuje z boku, śnieg atakuje z dołu… gdzie się nie spojrzeć tam śnieg. Przerażeni ludzie uciekają przed śnieżnobiałym zabójcą. Krzyki, panika. W pobliskim sklepie wykupili cały cukier. W Biedronce mąkę i papier toaletowy. Sodoma i Gomora. Samochody ryją w zaspach, a przerażone dzieci płaczą ...
Czytaj dalej »DZIEŃ SZEŚĆDZIESIĄTY
„Nie zgadzam się z matematyką. Uważam, że suma zer daje groźną liczbę.” – Stanisław Jerzy Lec
Czytaj dalej »Z NATCHNIENIA CAFFA
Caffeinated natchnął mnie swoim komentarzem w pewnej bardzo smutnej notce i postanowiłem sprawdzić czy i moją książkę można dostać w Merlinie. I okazało się, że można! Czy to oznacza, że jestem sławny? A nie. Pomyliłem się. Towar niedostępny. Czyżby zeszło na pniu wszystko? http://tinyurl.com/44f5q Najlepsza fantastyka z konkursu „Machiny”.Po konkursie na opowiadania o życiu młodych ludzi we współczesnej Polsce (książka ...
Czytaj dalej »PAMIĘTAM TAMTEN DZIEŃ
I nagle zrobiło się smutno i pusto… Pamiętam tamten dzień dobrze. 26 maja. Dzień Matki. Nie pamiętam, który to był rok, już tyle czasu minęło… sprawdziłem, 2001. Nie tak dawno jak myślałem. Trochę ponad trzy lata. W każdym bądź razie była a ja miałem wtedy turniej piłki nożnej. Konkretnie moja drużyna plus trzy inne. Cztery drużyny, każdy z każdym, zwycięzca ...
Czytaj dalej »OGRODZIENIEC, 16:59 PO POŁUDNIU
Fargo trafił szlag. Gdyby bracia Coenowie posłuchali mojej rady i przyjechali kręcić swój film właśnie tutaj to by się na pewno z deka zdenerwowali, a potem mi zapowiedzieli, że nie mam czego szukać w Hollywood, już oni o to zadbają. Szczęściem do niczego takiego nie doszło i droga przed fabryką snów stoi przede mną otworem. Ale się cieszę! Noo, ale ...
Czytaj dalej »O MUŃKU
Obiecałem, że napiszę trochę więcej o kumplu, którego wczoraj nawiedziłem i choć pewnie mało kto na to czeka (o ile ktoś w ogóle) to ja i tak o nim parę słów poświecę. No, ale najpierw przepraszam wszystkich, których wpędziłem w doła – nie mogę obiecać, że to się nigdy już nie powtórzy. Dla odmiany ta będzie wesoła notka. Chyba 😉 ...
Czytaj dalej »