Bida w tym tygodniu. W zasadzie jeden tylko film godny uwagi, ale za to bardzo. Jeśli chodzi o resztę, to będę się musiał gimnastykować, żeby cokolwiek o nich napisać. Pod koniec wakacji ludzie do kina nie chodzą tylko zeszyty kupują, czy jak? Boyhood – Poszedłbym „Arcydzieło” słyszę tu i tam już od dawna. I choć muszę szczerze przyznać, że jakoś ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Sierpień 2014
Killers
Wnioskując li tylko po zwiastunach najnowszego filmu tzw. braci Mo (starsi Czytelnicy: nie mylić z Milicją Obywatelską) (2 „tzw.”, bo nie są spokrewnieni 2) można było spodziewać się ultrabrutalnego filmu, który spłynie krwią. Na szczęście jako doświadczony kinoman, który zjadł zęby na azjatyckim i na na kinie w ogóle – wiedziałem, że to tylko taka fasada, za którą będzie krył ...
Czytaj dalej »Coherence
Zastanawiałem się o czym dzisiaj napisać, bo wybór filmów do recenzji zaczyna być tak szeroki, że aż za szeroki. I choć dobrze wiem, że gdybym o każdym obejrzanym filmie pisał ze dwa akapity, to do końca roku spokojnie dobiłbym do dwóch tysięcy recenzji na Q-Blogu (a to by było fajne), to nie mogę się zmobilizować. Na szczęście sprawny rzut oka ...
Czytaj dalej »Słodko-gorzkie życie [Dalkomhan Insaeng aka A Bittersweet Life]
Chciałem napisać reckę powyższego filmu, ale mi się odechciało, bo wlazłem niepotrzebnie na Filmweb, żeby poczytać co tam za głupoty wypisują o filmie. I widzę jakieś interpretacje tego, co twórca miał na myśli, analizy filmu i tego o co w nim cho. A ja go obejrzałem i nie miałem żadnej analizy i interpretacji, myślałem, że nie trzeba… Hmm. Zwlekałem z ...
Czytaj dalej »Poszedłbym, odc. 33
Nie lubię tych wstępów pisać, bo nigdy nie wiem, co tu napisać poza zwykłym: „No to rzućmy okiem co tam w kinach”. Dawca pamięci – Nie poszedłbym Sprawa prosta – nie marnujcie czasu. Widziałem tylko zwiastun, ale powtórzę: szkoda czasu. Reklamy mogą nas zachęcać trzema statuetkami Oscara przy nazwisku Meryl Streep, mogą zanęcać chwytliwym hasłem o najbardziej przerażającej wizji przyszłości ...
Czytaj dalej »Siedem skrzynek [7 cajas aka 7 Boxes]
W Paragwaju chyba jeszcze nie byliśmy, więc jest okazja do tego, żeby to naprawić. Dzisiaj dwa słowa o filmie paragwajskim. Ale głównie dlatego, że film, o którym mowa jest ciekawy, a nie dlatego, że paragwajski. Nie wiem, jak to z tym paragwajskim kinem jest, bo raczej nigdy nie wpadło mi w ręce (albo nie zdaję sobie z tego sprawy, to ...
Czytaj dalej »Gwiazd naszych wina [The Fault in Our Stars]
Ci, którzy zaglądają na Q-Fejsa już wiedzą, że oto pojawiła się nowa Q-Dziesiątka. Q-Dziesiątki pojawiają się rzadko, a kiedyś nawet jeszcze rzadziej, co za tym idzie warto o nich wspominać nie tylko na Q-Fejsie. Dycha dla „Gwiazd…” przywitana została różnie, zgodnie zresztą z opiniami o filmie tu i tam. Jednym się bardzo podoba, innym się bardzo nie podoba, standard. Nic ...
Czytaj dalej »Niezniszczalni 3 [The Expendables 3]
Powiem szczerze, że czasem nie rozumiem tego świata. Weźmy takich „Niezniszczalnych”. Byc może tak dobieram znajomych i stąd to wrażenie, ale wydaje mi się, że większość się nakręca każdym newsem na temat tej serii i każdym aktorem przymierzanym do obsady. Każdy też ma swoje propozycje obsady i swoje dawno zapomniane gwiazdy, które można by odkurzyć i obsadzić. W skrócie: szum ...
Czytaj dalej »Filmistaan
Jako że nie lubicie Bollywoodu, to dzisiaj kilka słów o produkcji bollywoodzkiej 😛 Choć z drugiej strony o blisko związanym z Bollywoodem „Filmistaanie” powinno się raczej mówić per film indyjski. Bohaterem filmu jest asystent reżysera, który marzy o karierze aktora. Wraz z dokumentalną ekipą ze Stanów rusza w kraj, by pomóc w realizacji filmu dokumentalnego. Przypadek zrządza, że podczas zdjęć ...
Czytaj dalej »Poszedłbym, odc. 32
Dzisiaj zacznijmy bez wstępu! Nie udało się… Niezniszczalni 3 – Poszedłbym Dobra, uznajmy, że film nie wyciekł na trzy tygodnie przed premierą, a ludzie, którym opiniom ufam i którzy go widzieli nie mówią, że to, mówiąc delikatnie przy święcie państwowym, kaka. W takiej sytuacji oczywiście, że bym poszedł. Jedynka miała być świetna, ale była średnia. Po dwójce nie miałem żadnych ...
Czytaj dalej »