Nie wszystko jeszcze obejrzałem co było do obejrzenia w tym tygodniu, ale Walter White za długo już czeka na należną mu porcję zachwytów, więc piszę z tego, co obejrzałem. Trzeba też przyznać, że ten tydzień zaczął się wyjątkowo dobrze, jeśli chodzi o odcinki seriali, które oglądam i dopiero nieobecność „Losta” trochę popsuła ten obraz. No ale ostatecznie nic nie stało ...
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Kwiecień 2010
Projekt 1000 (Część 21)
„Ogniste ptaki” [„Fire Birds”] Zdaje się, że to pierwszy film, jaki kiedykolwiek miałem na własność, a który był w zupełności legalny i w ogóle w pudełku z okładką full wypas, której nigdzie sensownie nie dało się ułożyć obok sporej liczby kaset wideo z giełdy. Dopiero potem w przypływie nudy (nie było Internetu, kompa chyba też nie miałem jeszcze – co ...
Czytaj dalej »Spartacus: Blood and Sand
Najgorzej, gdy w jakąś tam mniej lub więcej poukładaną rutynę wkradnie się chaos. Siadam ja dzisiaj w okolicach godziny 13:00 przed monitorem, otwieram Notatnik, po myślniku piszę jakąś głupią uwagę dotyczącą reunionu Sun i Dżinzuszi, piszę pod spodem kolejny myślnik i ruszam na poszukiwanie dzisiejszego odcinka „Zagubionych”. A potem w przeciągu kilku następnych minut wzbiera we mnie zdziwienie, że nigdzie ...
Czytaj dalej »Biała wstążka [Das Weisse Band – Eine deutsche Kindergeschichte]
No dobra, mógłbym teraz wykorzystać okazję na choć chwilowe zostanie poważnym kolesiem, któremu podobają się też filmy bez krwi i cycków i rozpisywać się o tym, jak bardzo jestem zachwycony tym filmem Michaela Haneke, ale przecież nie będę hipokrytą. A to zdanie wprowadzenia jest potrzebne, bo choć z fotela nie spadłem podczas seansu, japy nie rozdziawiłem z zachwytu i nie ...
Czytaj dalej »Prevues of coming attractions [26.04.2010]
Piranha 3D Q-Prognoza: – Jak przystało na teaser w tym, co właśnie obejrzeliśmy było może ze dwadzieścia sekund z tego, co znajdzie się w finalnej wersji. Do tego ocenianie filmu 3D po 2D zwiastunie nie ma sensu, no i finalnie i obiektywnie ten teaser to marniutki jest i tylko przypomina widzom, że wkrótce taki film wyląduje w kinach – nic ...
Czytaj dalej »Opętani [The Crazies]
Przerzuciłem sobie przed chwilą pobieżnie opinie o tym film i już widzę, że ja znów będę na bakier. Nie wiem – smucić się czy płakać? Kolejny dzień w małym sennym miasteczku rozpoczął się dla Russella – zastępcy miejscowego szeryfa – całkiem zwyczajnie. I choć wydawało się, że jedyną odmianą od szarej codzienności będzie mecz lokalnej drużyny bejsbola, wtem na murawę ...
Czytaj dalej »