W weekend nastąpi kolejna przerwa w dostawie Q-Bloga. Przerwa prawdopodobnie dwudniowa spowodowana ślubem. Wszystkie chętne panny uspokajam – bynajmniej nie moim 😛 Jak to mawiał Wolf: „Nadiu, pozwól że ci przedstawię – mój najdawniejszy przyjaciel Franz Maurer”. Korzystając z jego słów dodam więc, że żenił się będzie mój prawie że najdawniejszy przyjaciel, a ja tego świadkiem będę. Dwuznaczność zamierzona.
W związku z jutrzejszym ślubem powstała kolejna weselna poezja, którą na odchodnym tu zaprezentuję licząc na to, że Państwo Młodzi na parę godzin przed ślubem już nie zaglądają do netu, bo byłoby głupio, gdyby przeczytali wierszyk już teraz.
Jak widać, Pan Młody jest fanem „Star Treka” (to On mnie TOS-em katował). W związku z tym wypytam Go jutro jak Mu się najnowszy podobał i już będę miał notkę. Bo jak mnie się podobał to już wiecie. A jak nie wiecie, to zalinkowałem reckę trzy zdania wcześniej.
Zatem: do zobaczenia. Możecie pisać, jak bardzo za mną tęsknicie 😛
Magdo, Michale – wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. Żyjcie radośnie dźwigając to brzemię, że przez pisanie wierszyka nie obejrzałem trzeciego odcinka „FlashForward” ;P
Podziel się tym artykułem:
