Czyli errata do poprzedniej notki. Screen TEJ strony: Przerąbane, gdy w całym dużym internecie jest tylko jeden opis jakiegoś filmu…
Czytaj dalej »Archiwum miesięczne: Czerwiec 2009
Reklama dźwignią handlu
Gdyby „Antychrysta„ tak reklamowali, to pewnie polscy widzowie jeszcze bardziej by go pokochali… Linni Meister „My Ass” Wersja ocenzurowana dla oburzonych: Dla tych trzech osób, które nie zakumały, jakiego filmu to reklama, podaję podpowiedź. Linni Meister piosenką „My Ass” zareklamowała ten oto film o zombie-nazistach: Linni Meister to bardzo ciekawa artystka. Na potwierdzenie tej opinii kolejny teledysk, czyli przeróbka destinychildowego ...
Czytaj dalej »Ludzie odkrywają Amerykę
Czyli dowód na to, że nie ma co oglądać „Terminatora: Ocalenie” z kamerówki: Ciekawe co by ci amerykańscy odkrywcy powiedzieli, gdyby zrobić kilka takich porównawczych klatek film kinowy Vs. jego wersja telewizyjna.
Czytaj dalej »Qoolejdoskop filmowy, odcinek 1
Onet donosi, że Polacy pokochali „Antychrysta„, którego w premierowy weekend obejrzało o dwa tysiące widzów więcej niż najnowszy film J.J.Abramsa „Star Trek„. Doprawdy sensacyjna to wiadomość, zważywszy że niektóre kina w ogóle nie chciały wyświetlać „Star Treka”. Dodatkowo suche statystyki nie podają ilu widzów opuściło kino w trakcie seansu. Mogłoby się okazać, że ta miłość polskiego widza taka bardzo pi ...
Czytaj dalej »Krwawe walentynki 3D [My Bloody Valentine]
Pisanie recenzji tego filmu po obejrzeniu go nie tak jak Pan Producent przykazał, czyli nie w trójwymiarze, ma tyle samo sensu, co samo oglądanie go nie tak jak Pan Producent przykazał – nie ma go w ogóle. Dlatego też, skoro obejrzałem go nie tak jak Pan Producent przykazał, pragnę jedynie zaznaczyć, że go obejrzałem, podzielić się może ze dwoma uwagami ...
Czytaj dalej »