I kiedy już myślałem, że będzie dziura w kalendarzu, zobaczyłem kolejną porcję zachwytów nad Księciem i nie mogłem się powstrzymać przed kolejną niewielką ingerencją. Pierwsze ingerencje TUTAJ.
A teraz fota, która skłoniła mnie do ingerencji:
Podziel się tym artykułem: