No więc zakończywszy bezowocną i bezsensowna dyskusję (linkuję licząc na to, że nic co moje nie zostanie zmoderowane) o azjatyckim horrorze błąkam się bez celu po gazecie.pl a tam widzę:
„Hmm” – pomyślałem. Zdarza mi się, tak. „Kliknę i napiszę, że mnie ostatnio wbił w fotel Młotek 7”. Klikam, patrzę i co widzę? Ano to:
A tak swoją drogą to przerąbane tak się zobowiązać. Merlin płaci, Blink pewnie też trochę płaci (Merlinowi) i nie ma wyjścia. Trzeba taką bzdurną ocenę(?) na główną wywalać.
Podziel się tym artykułem: