Archiwum miesięczne: Maj 2008
Czytelnicy przysyłają, Quentin publikuje
Napisał do mnie Gietek: Taką głupotę chciałem tylko – byłem wczoraj w Madame Tuddaud’s i pstryknąłem dwie fotki dla bollysiuśmajtek: Ja jednak w szczególności upodobałem sobie inne widoki: Dziękuję w imieniu Bollysiuśmajtek 😉 Aish z twarzy podobna do zupełnie nikogo
Czytaj dalej »Doomsday
„W reckach czytam, ze to film dla permanentnych koniobijcow :)” – gambit Źle się dzieje w państwie szkockim. Zabójczy wirus wybija biednych Szkotów i grozi reszcie wyspy. Rząd brytyjski przystępuje do akcji i stawia szczelny mur separujący Szkocję od całego świata. Sytuacja wydaje się być uratowana – świat bezpieczny, zainfekowani nie żyją… Tak, z pewnością. Kiedy pierwszy raz obejrzałem trailer ...
Czytaj dalej »Diary of the Dead
– We can’t just lock ourselves in the fuckin room. We’ll be locking ourselves out the world.– That’s the whole point. We lock ourselves out the world, before the world bite us on the ass. Wszystko zaczęło się tak po prostu. Trzy śmiertelne ofiary domowej strzelaniny wstały z noszy i pozagryzały obsadę karetki oraz filmującą to zdarzenie ekipę. A potem ...
Czytaj dalej »(fotoreportaż) Długi weekend
O rany, dawno tak długo nie byłem poza domem 😉 Asiek mnie nawiedził i plątamy się po okolicy. Oto zapis krótki tego, co wydarzyło się w trakcie ostatnich dni. Zaczęliśmy od sprawdzenia na tablicy ogłoszeń, jakie też atrakcje oferuje nam gmina: Chipsy lubimy (no dobra, tylko ja lubię), więc byliśmy zadowoleni. Znając rozkład atrakcji mogliśmy ruszyć standardowo na zamek. Po ...
Czytaj dalej »