Żyję

Żyję, ale dalej chory jestem. A jak jestem chory to nic mi się nie chce. A jak mi się nic nie chce, to nic nie robię. A jak nic nie robię to nic nie piszę. Co widać na załączonym obrazku.

Poza tym goszczę się u Aśka i nie mogę się skupić, bo cały czas jakiś muezin zawodzi 😉

Ale ja tu jeszcze wrócę prędzej czy później. Ze wskazaniem na prędzej, bo w planie sporo filmów do obejrzenia.

Wiadomość dnia: Mam dwa nowe ciuchy indyjskie. I tylko jeden z nich ma jakiś taki ciut niemęski szlaczek. No, ale pewnie się nie znam!

Skomentuj

Twój adres mailowy nie zostanie opublikowany. Niezbędne pola zostały zaznaczone o taką gwiazdką: *

*

Quentin

Quentin
Jestem Quentin. Filmowego bloga piszę nieprzerwanie od 2004 roku (kto da więcej?). Wcześniej na Blox.pl, teraz u siebie. Reszta nieistotna - to nie portal randkowy. Ale, jeśli już koniecznie musicie wiedzieć, to tak, jestem zajebisty.
www.VD.pl