Co prawda nie wyobrażam sobie, że ktokolwiek przy zdrowych zmysłach chciałby marnować kasę na smsa i głosować na mnie, ale co mi szkodzi. Kiedyś zawsze musi być ten pierwszy raz. W wyniku czego w zakładkach pojawiła się jeszcze jedna:
PS. Dam znać, gdy będzie można głosować 😉