Mały przewodnik po słynnych scenach filmowych (150)

Narzekaliście kiedyś na dziury w drogach? Takie dziury potrafią być bardzo niebezpieczne – nawet te najmniejsze. A gdy jeszcze się trafi taka większa, powiedzmy kilkumetrowa w moście… Dla autobusu, w którym bandzior podłożył ładunki wybuchowe, które zostaną aktywowane, gdy autobus zwolni poniżej określonej prędkości, taka kilkumetrowa dziura jest jeszcze większym wyzwaniem.

Dzisiaj jedna z moich dwóch prawdopodobnie ulubionych scen filmowych. Pierwszą było otwarcie skarbca w „Die Hard”, a druga teraz. Późno, bo późno (brak odpowiednich materiałów), ale w końcu. Przy czym sam fruwający autobus nie zalicza się do tego, co lubię najbardziej. Dużo ciekawszy jest dla mnie moment chwilę wcześniej, gdy eskorta powoli pozostawia autobus i zatrzymuje się spoglądając, co też będzie się działo dalej. No, ale skok niżej też będzie, co tak w połowie akcji będę Was zostawiał.

Panie i Panowie, „Speed”:


scena
Uploaded by famosc

Skomentuj

Twój adres mailowy nie zostanie opublikowany. Niezbędne pola zostały zaznaczone o taką gwiazdką: *

*

Quentin

Quentin
Jestem Quentin. Filmowego bloga piszę nieprzerwanie od 2004 roku (kto da więcej?). Wcześniej na Blox.pl, teraz u siebie. Reszta nieistotna - to nie portal randkowy. Ale, jeśli już koniecznie musicie wiedzieć, to tak, jestem zajebisty.
www.VD.pl