– Spać mi się chce. Cały dzień. Nawet próbowałem kimnąć się w ciągu dnia, ale się nie udało. W związku z tym jestem zły.
– Czuję, że powinienem jakąś notkę trzasnąć, ale w ogóle nie mam serca do jej trzaśnięcia. Dlatego taka głupia.
– PopCorner mi podpada. Mają czas do jutra albo wrzucam tutaj. A na PC zacznę pisać banalne notki. Mniej roboty.
– Sieć. Ech, człowiek się namęczy zamiast Neo se wziąć. Mam nową antenę. Lepiej, żeby zadziałała, bo ciężko będzie dach do poprzedniego stanu przywrócić. Na razie nie działa jak należy, ale podobno już wiadomo dlaczego i od jutra będzie tip top. Will kypba see.
– Mówiłem już, że spać mi się chce? A jak się położę to mi się odechce.
– Które pierwsze oglądać, bo nie wiem? Znaczy zacząłem od „Żony dla zuchwałych”, bo chciałem obejrzeć najbardziej, ale co potem to już nie mam pomysłu. Może ten z długimtytułem o antenie? Pewnie jakaś telugu wersja „Telemaniaka” hehe. (Arwen :* napisałbym coś o CDI, ale pewnie się przejmiesz, więc nie napiszę 🙂 Eejj, sio z tą emotką! Miało być narzekanie!)
Asoka
Devdas
Main Hoon Na
Ashok
Anniyan
Kaaka Kaaka
Varsham
Pokiri
Nuvvostanante Nenoddantena
Guru
Umrao Jaan
Mujhse Shaadi Karogi
Kuch Kuch Hota Hai
Paheli
Salaam Namaste
Cheeni Kum
Garam Masala
Koi Mil Gaya
Kisna – The Warrior Poet
Dilwale Dulhania Le Jayenge
– Komary latają po domu i nie da się ich wytrzebić.
– A okna na noc nie otworzę, bo mają być tylko trzy stopnie. Same nieszczęścia.
– Nie chce mi się filmów oglądać. A (c)Kupka rośnie w przerażającym tempie. (c)Kupka to taki stosik filmów. Taa, stosik. Stosik to on był w 2005 roku.
– Kypba! Miałem jakiś fajny powód do narzekania i zapomniałem!
– Cola się kończy.
– No i se nie przypomnę tego fajnego powodu i będę teraz myślał do zaśnięcia!
– Uff! Przypomniałem se! Ludzie mnie na GG i maila zagadują, a ja nie odpisuję, bo myślę, że jutro odpiszę i w ten sposób tylko się zbiera i zbiera i zbiera, a potem powiedzą, że jestem cham. Wbrew pozorom w tym podpunkcie narzekam na mnie, że mi się nie chce, a nie na innych, że zagadują.
– Źle się siedzi na moim względnie nowym komputerowym fotelu bez czegoś pod przysłowiową dupę. Muszę jakiś kocyk zanabyć.
– Zjadłbym kabanosa, ale nie mam go skąd wziąć.
– Bo trzeba było nie jeść wszystkich od razu zaraz po tym jak se kupiłeś, żarłoku! To byś miał.
– A jak nowa antena nie pomoże, to będzie kicha. Czekanie na Neo i dziury w dachu. I deszcz przez nie się naleje i pogniją linoleumy na strychu.
– I jeszcze siećfachoffcy powiedzieli, że pod stropem mam półtora gniazd os. Zero as, ale aż półtora gniazd.
– Łał! Nieźle mi idzie to narzekanie. To jedyny powód do tego, żeby na to nie narzekać! No drugi, bo pierwszy to garść filmów trwających po trzy godziny każdy. To też jest fajne.
– Bo już nie miałem, co oglądać i pewnie dlatego nic nie oglądałem, choć we względnej bliskości mnie leży jakieś 400 filmów, których nie widziałem.
– Byłem sobie kupić jakieś wypasione DVD z gazety, ale były same niewypasione.
– Janek Serce się skończył. I co ja teraz będę oglądał we wtorek o 12:45? Agrozbiznes?
– Spać mi się chce cały dzień. Aż dziw bierze, że jeszcze o tym nie pisałem w tej narzekającej notce.
– Zimno mi tak BTW. Można mnie ogrzewać, zapraszam póki są dziury w dachu i łatwo się dostać do środka.
– Ło jaka beznadziejna notka.
Podziel się tym artykułem: