Tak mi się jakoś nagle i niespodziewanie zachciało posłuchać:
Dobre parę lat tego nie słyszałem, ale okazało się, że pamiętam z grubsza każdy dźwięk solówki Slasha no i że pośpiewałem sobie z Axlem.
A to jeszcze jedna zachcianka, czyli mój ulubiony motyw na dzwonek do komórki:
Nie chce mi się oryginału szukać.
Podziel się tym artykułem: