Zadeklarowałem sie już na filmowej grupie, ale jeszcze tu powtórzę, żeby było bardziej oficjalnie. Oświadczenie dotyczy trzeciego sezonu „Prison Break”, więc jeśli ktoś jeszcze nie skończył sezonu drugiego niech nie czyta, bo trochę spoilera tam będzie.
Zarys sytuacji:
Po ostatnim odcinku PB w Internecie dość popularna stała się teoria, że Michael Scofield jest genetycznie wyhodowaną maszyną do uciekania z więzień. Kiedy wyraziłem swoją opinię o idiotycznosci tego pomysłu („Pomijam genetyczne bzdury, których już czytać nie mogę”) zotałem oskarżony, że wszystko wiem najlepiej i nie uznaję, że ktoś może myśleć inaczej niż ja. Odparłem więc, że:
„…ogólnie wyraziłem swoje zdanie na temat bzdurności interpretacji ze wszelakimi genetycznymi modyfikacjami Scofielda. W pierwszym sezonie była mowa o jakimś eksperymentalnym sposobie otrzymywania energii (nie pamiętam dokładnie) i zapewne tym zajmuje się to laboratorium z końca odcinka, ale nie, ludzie zobaczyli faceta w kitlu, który mówi, że „Scofield ma ucieczkę we krwi” i od razu teorie, że Scofield to taki kolejkowy cyborg jak w „Alternatywach” z tym, że przeznaczony do uciekania z więzień. Niezależnie jak idiotycznie ma się to do poprzednich dwóch sezonów. Szkoda, że łysy nie dodał, że Scofield chodzi spać z kurami, bo byłoby też już pewne, że się Mike w kurniku wychował.”
A potem się zadeklarowałem:
O Ś W I A D C Z E N I E:
Niniejszym deklaruję się, że przeproszę wszystkich, którzy bajdurzą na temat genetycznego zmodyfikowania Scofielda, jeśli w s3 okaże się, że to rzeczywiście prawda. Mogę też wejść pod stół i odszczekać to, co tam wyżej napisałem. Dla podkreślenia powagi mojego odszczekiwania osikam sposobem psim nogę od stołu. I jednocześnie zacznę głosić wesołą nowinę, że scenarzyści PB to idioci.
Podziel się tym artykułem: