×

Permanentna inwigilacja

Czekam sobie na ściągnięcie pliku z rapidshare, zegar odmierza w dół czas pojawienia się linka, myślę sobie: „dobra, to ostatni plik jaki ściągnę do północy, co będę zapychał kolejkę przez cały dzień przecież i tak pewnie w końcu sieć jak co wieczór osłabnie”, a tu pojawia się link i trzyliterowe hasło, które każdorazowo trzeba wklikać, za każdym razem inne:

„YHY”

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004