×

Mały przewodnik po słynnych scenach filmowych (8)

Jak to mówią: nie masz kłopotów to się zakochaj. No dobrze, nie wiem czy tak mówią, bo sam to przed chwilą wymyśliłem, ale fakt pozostaje faktem, a z założenia tego wyszedł niejaki Holden McNeill. Holden żył sobie spokojnie, mieszkał i pracował razem ze swoim kumplem, no i robił to co lubił czyli rysował komiksy i jeszcze na tym zarabiał. Pewnego dnia na konwencie rysowników komiksów spotkał Alyssę Jones, która od razu wpadła mu w oko. Dziewczyna miała świetną kreskę, była dowcipna, sympatyczna no i pochodziła z tych samych okolic co i Holden. I kiedy wydawało się, że mimo wszystko nic z tej znajomości nie będzie wtedy Alyssa zaprosiła Holdena do knajpy. Tam znów okazało się, że wiele ich łączy no i przede wszystkim jeszcze lepiej się dogadywali. Holden wpadł po uszy, a Alyssa została wywołana do zaśpiewania piosenki. Wzięła mikrofon a dedykacja, którą wygłosiła zwaliła Holdena z nóg. A potem…

Ben Affleck nigdy wcześniej ani nigdy później nie zagrał tak dobrze jak przez te trzy minuty. Z innych ciekawostek: ta pani w białej koszulce między Holdenem a Bankym (Jason Lee) to Carmen Lee, ówczesna żona Jasona.

Panie i Panowie, „Chasing Amy”:

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004