Mały przewodnik po słynnych scenach filmowych (27)

Na dobranoc coś namiętnego.

Elin jest najpopularniejszą dziewczyną w szkole (bardzo dziwne), Agnes nie ma prawie wcale przyjaciół (jeszcze dziwniejsze). Za Elin uganiają się chłopaki i nie tylko – również Agnes w tajemnicy podkochuje się w przebojowej dziewczynie. Kiedy nadchodzą urodziny Agnes, postanawia ona zaprosić na urodzinowe przyjęcie swoją skrytą miłość. Sytuacja się komplikuje i kończy zupełnie niespodziewanie. Obie dziewczyny dochodzą do wniosku, że w rodzinnym Amal nic się nie dzieje i najlepiej uciec czym prędzej do Sztokholmu. Łapią stopa, w radio leci Foreigner…

Panie i Panowie, „Fucking Amal”:

Skomentuj

Twój adres mailowy nie zostanie opublikowany. Niezbędne pola zostały zaznaczone o taką gwiazdką: *

*

Quentin

Quentin
Jestem Quentin. Filmowego bloga piszę nieprzerwanie od 2004 roku (kto da więcej?). Wcześniej na Blox.pl, teraz u siebie. Reszta nieistotna - to nie portal randkowy. Ale, jeśli już koniecznie musicie wiedzieć, to tak, jestem zajebisty.
www.VD.pl