×

„24”, Ep. 01, 09:00 a.m. – 10:00 a.m. (2)

To jest część druga. Zaczynamy czytać od pierwszej, która jest wyżej 🙂

WNĘTRZE. CTU. DZIEŃ

CHLOE
No i tak to wszystko wygląda. Ciasno tu i sprzęt prawdę mówiąc nienajlepszy, ale mamy jedną rzecz, której nie ma nikt na świecie.

BARNEY
Co to takiego?

CHLOE
Jack Bauer!

(tadam, tadam)

BARNEY
Marzę żeby go poznać.

CHLOE
Powinien zaraz wrócić. Poszli z Chasem, naszym drugim agentem operacyjnym, na jakąś tajną akcję. Jack nie chciał nikomu zdradzić szczegółów, powiedział tylko żebyśmy mu zaufali.

BARNEY
Mogę się gdzieś rozgościć?

CHLOE
Tak, tutaj. To stanowisko numer cztery, przygotowali je specjalnie dla ciebie. Poczekaj chwilę, wstukam tylko kod wprowadzający.

CHLOE siada przed komputerem i wstukuje na klawiaturze skomplikowany ciąg cyfr. Naciska 'enter’. Na ekranie pojawia się migający na czerwono napis 'ACCES DENIED’. CHLOE robi jeszcze smutniejszą minę i marszczy maksymalnie brwi. Wstukuje kod jeszcze raz z identycznym efektem.

CHLOE
Co do…

Nagle na wszystkich monitorach w CTU pojawia się mężczyzna ubrany w czarną kominiarkę.

MĘŻCZYZNA W KOMINIARCE (z ekranu)
Mogę prosić o uwagę? Mam coś ważnego do zakomunikowania.

W CTU robi się zamieszanie. Po chwili ucichają zdziwione głosy a wszyscy pracownicy łącznie z dyrektorem Kowalskym spoglądają przestraszeni w stronę monitorów.

MĘŻCZYZNA W KOMINIARCE (z ekranu)
Tak lepiej. Jak widzicie mamy dostęp do waszych komputerów, kamer rozmieszczonych w CTU a nawet kontrolujemy w tej chwili siłę strumienia wody w ubikacjach. Nie próbujcie, powtarzam, nie próbujcie! niczego kombinować, bo wysadzimy jedną z siedmiu bomb rozmieszczonych w waszym budynku. Nie żartujemy. Nie próbujcie wzywać waszych agentów operacyjnych. Jack Bauer i Chase Edmunds są w tej chwili zamknięci w pokoju obok i nic nie mogą zrobić. Mogą tylko czekać. Podobnie jak wy. Odezwiemy się do was za godzinę i podamy nasze warunki, które jeśli spełnicie być może pozwolą wam przeżyć dzisiejszy dzień.

Na ekranach monitorów pojawiają się zakłócenia a po chwili obraz na monitorach wraca do stanu przed tajemniczym oświadczeniem. W CTU panuje cisza, każdy patrzy na siebie przerażonym wzrokiem. CHLOE wstaje i wolnym krokiem wraca na swoje stanowisko. Siada przed komputerem i zaczyna przy nim pracować. KOWALSKY widzi CHLOE podchodzi do niej jak gdyby nigdy nic.

KOWALSKY (przez zęby)
Co ty robisz?!?! Przecież opanowali nasz system komputerowy.

CHLOE
Spokojnie. Mój komputer pracuje niezależnie. Do niego na pewno nie mają dostępu.

KOWALSKY
Ale jak…

CHLOE
Uprzedzając pytanie: posiadam również dostęp do kamer. Potencjalni terroryści oglądają teraz nagranie video, które właśnie uruchomiłam. Właśnie patrzą jak odchodzę ze stanowiska i zostawiam je puste. Żadna bomba nie wybuchła a to oznacza, że nie zauważyli przejścia pomiędzy obrazem na zywo a nagraniem video. To dobrze. Reszta kamer, które nie pokazują mojego stanowiska nadaje transmisję na żywo więc musimy uważać. Nadzór audio o ile mi wiadomo nie został jeszcze wprowadzony. Terroryści mogą mieć swoje mikrofony, ale obszar w promieniu pięciu metrów od mojego stanowiska sprawdziłam dokładnie i jestem przekonana, że nie ma na nim żadnych pluskiew. Możemy rozmawiać normalnie. Byle ciszej.

KOWALSKY
Ale…

CHLOE
Naprawdę nie mamy na to czasu. Potem zadzwoni pan do Wydziału i wszystko panu wytłumaczą. Na razie zajmijmy się naszym kryzysem.

KOWALSKY przełyka ślinę i luzuje pętlę krawata pod szyją.

KOWALSKY (cały czas zaskoczony)
Co w tej chwili robisz?

CHLOE
Specjalny program poszukuje w zarejestrowanym przekazie z nadanego terrorystycznego przedstawienia szumów, które być może są jakimiś rozmowami w tle przekazu. Wyselekcjonowane mogą zostać odpowiednio przetworzone i może dowiemy się z nich czegoś więcej.

KOWALSKY
Ile to…

CHLOE
Już. Proszę, oto słuchawki.

CHLOE i KOWALSKY wsłuchują się w przetworzone nagranie audio. Głęboko w tle słychać rozmowę w której przewija się jedno imię.

KOWALSKY
Dobra robota Chloe! Znajdź mi wszystko na temat tego Shariqa!

CHLOE
Już się robi… W naszej bazie danych jest tylko jeden Shariq. Shariq Muhhamed Al’Katrani. Urodzony w Libanie. Wolny strzelec odpowiedzialny za kilka zamachów bombowych na Bliskim Wschodzie. Do tej pory nie pracował w Stanach Zjednoczonych. Dziwne. Z jego dossier wynika, że nigdy nie wypowiadał się krytycznie o naszym kraju. Żadnych oznak wrogości względem Stanów Zjednoczonych.

KOWALSKY
Na razie nie wiemy o co tak naprawdę chodzi terrorystom. Tak w ogóle to nie wiemy nawet czy to terroryści. Na pewno mają jakiś cel, ale jaki. A może… A może to chodzi o Jacka? Bauer wielu ludziom nastapił na odcisk i ma wielu wrogów. Może chcą zemścić się na nim i na CTU, które stało za wszystkimi jego akcjami? Tylko dlaczego jeszcze go nie zabili a w CTU nie zdetonowali ładunków? Podejrzana sprawa. Na wszelki wypadek sporządź mi listę…

CHLOE podaje KOWALSKY’EMU pokaźnej długości wydruk.

CHLOE
Wykaz znanych ofiar Jacka Bauera. Może znajdziemy jakieś powiązanie z Shariqiem.

KOWALSKY spogląda na listę.

KOWALSKY
Dwóch parkingowych, opiekun zwierząt w zoo?

CHLOE
Widocznie stali na linii strzału. Jak pan wie w tej pracy nie ma sentymentów.

KOWALSKY
OK. Zajmij się tą listą. Może uda ci się odnaleźć coś ciekawego.

KOWALSKY spogląda na stojących wciąż bez ruchu pracowników CTU patrzących na siebie tępym wzrokiem.

KOWALSKY (kontynuuje)
A ja w miarę możliwości okiełznam jakoś ten galimatias.

WNĘTRZE. MAGAZYN PRZEMYSŁOWY, CIEMNE POMIESZCZENIE. DZIEŃ

Otwierają się drzwi i do pomieszczenia wpada ostre światło. Pod ścianą leżą nieprzytomni JACK i CHASE. Są bardzo starannie związani. Do środka wchodzi mężczyzna w kominiarce z szlauchem w dłoni. Po chwili kieruje na agentów ostry strumień zimnej wody. Strumień ustaje gdy JACK i CHASE odzyskują przytomność. Do pomieszczenia wchodzi jeszcze jeden mężczyzna. Nie ma na sobie kominiarki. Jest wysoki, dobrze zbudowany ma dziwną fryzurę tzw. „krótko z przodu długo z tyłu”.

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ
Widzę, że się już obudziliście. To dobrze, bo mam dla was komunikat.

JACK
O co chodzi gnoju?

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ
No, ale dlaczego tak niegrzecznie?

JACK
Mów zaraz o co chodzi albo cię zabiję!

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ
Ponieważ się strasznie przeraziłem to już mówię o co chodzi. Chodzi o…

(tadam, tadam)

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ (kontynuuje)
… nic. Będziecie tu sobie leżeć związani do czasu zakończenia naszej misji, a potem was zabijemy. Zabrzmię teraz jak przestępca z kiepskiego filmu i zdradzę wam część naszego planu, bo jestem całkowicie przekonany, że nie dożyjecie do następnego dnia. Całe szczęście to nie film więc nie skończy się tak jak na filmach. Nie liczcie na to. Otóż tak. Przez ostatnie lata studiowaliśmy dokładnie historię ataków terrorystycznych na Stany Zjednoczone i doszliśmy do wniosku, że wszyscy terroryści popełniali jeden, poważny błąd. Zaczynali akcję nie zajmując się uprzednio tobą Jack. My tego błędu nie mamy zamiaru popełnić dlatego przed rozpoczęciem naszej akcji zajęliśmy się tobą.

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ wyjmuje zza pazuchy paralizator. JACK mdleje na jego widok. MĘŻCZYZNA paraliżuje prądem CHASE’A. Do pokoju wchodzi MĘŻCZYZNA Z WĄSEM.

MĘZCZYZNA Z WĄSEM (z europejskim akcentem)
I po co ich było budzić?

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ
Lubię patetyczne przemowy.

MĘŻCZYZNA Z WĄSEM (z europejskim akcentem)
Ech Piotrek, zawsze byłeś pod prąd.

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ (zdenerowowany, po polsku)
Gustawie Jeleniu! Ile razy mam ci powtarzać żebyś nie używał naszych prawdziwych imion! Musimy być przezorni! Po to mamy pseudonimy żeby ich używać!

MĘŻCZYZNA Z WĄSEM (po polsku)
Oj dobrze już dobrze Szarik. Nie denerwuj się!

(tadam, tadam)

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ (po polsku)
Dziwna dziewczyna zaczęła już grzebać na swoim 'niepodłączonym do sieci CTU’ komputerku?

MĘŻCZYZNA Z WĄSEM (po polsku)
Tak. Wszystko idzie zgodnie z planem.

MĘŻCZYZNA Z DZIWNĄ FRYZURĄ (po polsku)
To dobrze. To bardzo dobrze.

(TADAM, TADAM)

09:59:57, 09:59:58, 09:59:59, 10:00:00

ZACIEMNIENIE

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004