×

„TELL ME SOMETHING” [„TELMISSEOMDING”]

W kilku miejscach Seulu odnalezione zostają worki z poćwiartowanymi zwłokami. Policja powołuje do życia specjalną grupę śledczą, której zadaniem jest wytropienie seryjnego mordercy.

Z tym często nazywanym koreańskim „Siedem” filmem miałem przyjemność się zetknąć już jakiś czas temu, a teraz postanowiłem sobie powtórzyć seans szczególnie, że niewiele pamiętałem z poprzedniego (niestety twista pamiętałem 🙂 ) a i kopia, z którą miałem do czynienia nie była z gatunku tych najlepszych. Przyszedł więc czas na powtórkę.

Skojarzenia z „Siedem” nasuwają się same. Śledztwo w sprawie krwawych morderstw, mroczna i gęsta atmosfera, nieustannie padający deszcz, tajemniczy klimat – wszystko to można znaleźć w tym koreańskim thrillerze. Jednak z konfrontacji pomiędzy tymi dwoma tytułami zwycięsko wychodzi „Siedem”, który bardziej przykuwa do siebie uwagę widza i dużo bardziej absorbuje w rozwiązanie zagadki. „Tell Me Something” jednak też nie ma się czego wstydzić, bo na głowę bije większość amerykańskich produkcji o seryjnych mordercach.

Momentami zbyt wolny, „Tell…” od czasu do czasu serwuje dość makabryczne sceny i krew sikającą na wszystkie strony z oderwanych kończyn w związku z czym wrażliwi widzowie powinni być przygotowani na różną ewentualność. A kto nie ma nic przeciwko temu niech siada i ogląda, bo zdecydowanie warto. PzS: 4(6) ale pewnie byłoby więcej gdybym nie znał rozwiązania zagadki, czyli wniosek taki, że to film raczej na jeden raz, co oczywiście nie jest żadnym minusem, bo niby czemu.

Podziel się tym artykułem:

Skomentuj

Twó adres e-mail nie będzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Quentin 2023 - since 2004