Ja zaledwie dwa słowa, góra trzy.
Ludzie! To jest:
1. amerykański
2. serial
3. telewizyjny.
Wyobrażacie sobie końcówkę ostatniego odcinka czwartego, ostatniego sezonu?
Z ROZJAŚNIENIA
PLENER. WYSPA, ?. DZIEŃ
JACK i SZEF SZEFÓW mierzą się nawzajem wzrokiem. Dookoła dziesiątki trupów wśród nich można dostrzec DR CANDLE’A w zakrwawionym fartuchu, SAYIDA trzymającego w martwej dłoni radiostację, KATE w podartej bluzce odsłaniającej blade ciało bez życia, oraz wiele innych znajomych postaci. JACK mierzy do SZEFA SZEFÓW z kałacha. SZEF SZEFÓW z ironicznym uśmieszkiem spogląda na JACKA trzymając dłonie w kieszeni.
SZEF SZEFÓW
Nareszcie sami.
JACK
Ani drgnij! Ruszysz choć małym palcem i już po tobie!!
SZEF SZEFÓW
Jack Sheppard. Naiwny jak zawsze.
SZEF SZEFÓW podnosi ręce w kierunku Jacka. Pojawiają się wyładowania elektryczne i nagle broń JACKA zostaje wyrwana z jego dłoni. Razem z dłonią. JACK wrzeszczy.
SZEF SZEFÓW (diabolicznie)
HAHAHAHA!
JACK
Ale dlaczego? Dlaczego to wszystko?
SZEF SZEFÓW
Za chwilę umrzesz więc mogę ci w końcu zdradzić wielką tajemnicę.
(tadam, tadam)
SZEF SZEFÓW (kontynuuje)
W latach osiemdziesiątych udało nam się zbudować komputer kwantowy i mogliśmy przewidywać przyszłość dzięki możliwości wpływania na cząsteczki. Niestety jeden z nas wprowadził do komputera wirus zmieniający rzeczywistość za pomocą ciągu liczbowego i wszystko się spie… no popsuło się. No i to wszystko.
Ponad minuta zupełnej ciszy. Słychać tylko przyspieszone bicie dwóch serc.
JACK (przerywając ciszę)
He?
SZEF SZEFÓW
Spodziewałeś się hiszpańskiej inkwizycji?
JACK
Ale co z zasadą nieoznaczoności Heinsenberga, stałą Plancka, demonem Laplace’a? Co z paradygmatem fizyki kwantowej? CO Z EINSTEINEM??!!??!!
SZEF SZEFÓW (wskazując truchło CANDLE’A)
Spójrz tam. Widzisz? To była ostatnia osoba, która to wszystko obejmowała rozumem. A teraz… teraz nie żyje!
(tadam, tadam)
SZEF SZEFÓW
A TERAZ GIŃ!!
WNĘTRZE. HATCH. DZIEŃ
Na łóżku odziedziczonym po DESMONDZIE leżą JACK I KATE. Kate okryta jest po szyję prześcieradłem, natomiast JACK ma nagi cały tors aż do linii majtek. KATE jest rozmarzona, a JACK zamyślony, nieobecny.
KATE
Dobrze ci było?
JACK nie reaguje.
KATE (kontynuuje)
Hej, kotku! Dobrze ci było?
JACK (wyrwany z zamyślenia)
Co? Tak, już patrzę. Nie, jeszcze sześć minut do wstukania liczb.
KATE
Ty mnie w ogóle nie słuchasz!!
JACK
Przepraszam. Zamyśliłem się.
KATE
Myślałeś o czymś miłym? Może o mnie?
JACK
Zapamiętaj to co teraz powiem. To bardzo ważne. Przysięgam na wszystko co dla mnie najświętsze i najważniejsze! Moje kości nie zaznają spokoju dopóki nie zrozumiem o co w tym wszystkim chodzi! Nie umrę dopóki nie dowiem się wszystkiego i wszystkiego nie zrozumiem!!
(tadam, tadam)
PLENER. WYSPA, ?. DZIEŃ
SZEF SZEFÓW
A TERAZ GIŃ!!
SZEF SZEFÓW wyciąga dłonie w kierunku JACKA. Znów pojawiają się wyładowania elektryczne. Ciało JACKA zaczyna trząść się niczym galareta. JACK wije się z bólu.
[Napis: DZIESIĘĆ MINUT PÓŹNIEJ]SZEF SZEFÓW opuszcza dłonie. Jest wycieńczony. Opada na kolana.
SZEF SZEFÓW
Jak to możliwe?!
JACK podnosi się z ziemi, otrzepuje spodnie z błota, spogląda na SZEFA SZEFÓW i diabolicznie się śmieje.
(tadam, tadam)
ZACIEMNIENIE
No i tak, wyszło mi więcej niż dwa słowa. A co gorsza choć pisałem to po to żeby zreasumować na końcu, że nie może być takiego zakończenia, bo 95% widzów i twórców nie wie co to jest zasada nieoznaczoności Heinsenberga, stała Plancka, demon Laplace’a i paradygmat fizyki kwantowej (za dużo wielosylabowych słów jak na zakończenie _amerykańskiego serialu telewizyjnego_), to teraz nie będzie takiej konkluzji, bo mi się spodobało to moje zakończenie i niech se będzie, nie mam obiekcji 🙂
Podziel się tym artykułem: